Około godziny 10.00 przed domem pielgrzyma Amicus na warszawskim Żoliborzu zainteresowanie przechodniów musieli wzbudzić młodzi ludzie z lekko przybrudzonymi twarzami, strojami z lat czterdziestych, z biało-czerwonymi opaskami, pistoletami i karabinami. Powodem ich pojawienia się nie było kręcenie filmu historycznego. W to sobotnie przedpołudnie wolontariusze i sympatycy Reduty w strojach Powstańców Warszawskich brali udział w kolejnej odsłonie gry miejskiej z cyklu „Zagraj w historię – gra miejska z historią w tle”.
Tym razem tematyka nawiązywała do 72 rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.

Do udziału w grze zgłosiło się ponad 80 śmiałków. Wśród nich byli dorośli, rodziny z dziećmi, a także grupa młodzieży polonijnej
z Ukrainy, Białorusi, Litwy i Mołdawii.
W sumie swój udział zgłosiło blisko 30 drużyn. Start i meta gry zlokalizowane były w Domu Pielgrzyma Amicus.
Choć zadania nie były łatwe, uczestnicy dzielnie radzili sobie ze wszystkimi z nich. 

Przy upamiętniającym Powstanie muralu na murze szkoły im. Kilińskiego pasjonaci militariów, dzięki pokazom i wyjaśnieniom rekonstruktorów, mogli pogłębić swoją wiedzę o broni,  jaką walczyli Powstańcy.
Tu zadanie polegało na dopasowaniu odpowiedniego rodzaju amunicji do pasującej do niej broni.

 

 

Podczas zrywu powstańczego sprzed 72 laty walczono z pieśnią na ustach i z bronią w ręku. Dlatego przy szkole Zmartwychwstanek, gdzie w czasie powstania najpierw istniał szpital powstańczy, a po jego ewakuacji punkt oporu (tzw. Twierdza Zmartwychwstanek), drużyny sprawdziły swoją znajomość powstańczych piosenek.

 

 

Zadanie dla miłośników faktów i liczb.
Przed sklepem Ludzie tego Miasta znajdującym się w pobliżu Szkoły Głównej Służby Pożarniczej należało odtworzyć kalendarium powstania warszawskiego – do wylosowania było 5 kart, a zadanie polegało na ułożeniu ich w kolejności chronologicznej (np. co było wcześniej: śmierć poety Kamila Baczyńskiego, kapitulacja Śródmieścia, zdobycie PASTY czy rozpoczęcie nadawania audycji przez radio Błyskawica).

 

Przy Kotłowni (ul. Suzina 8, w tej okolicy, jeszcze przed „godziną W” padły pierwsze strzały) czekało na graczy zadanie manualne – okazało się, że sterowanie czołgiem nie jest wcale proste!
Z zadaniem najlepiej poradziły sobie dzieci, które trasę z zaznaczonymi minami i tunelem przejeżdżały bezbłędnie.

 

 

Ostatnie zadanie miało oddziaływać na wyobraźnię, a zlokalizowane było w miejscu nawiązującym nazwą do pułkownika Mieczysława Niedzielskiego dowódcy obrony Żoliborza w Powstaniu Warszawskim. Tutaj uczestnicy otrzymali fotografie obecnej Warszawy oraz jej obrazów z czasów powstania. Ich zadanie polegało na dopasowaniu zdjęć miejsc, jakie obecnie możemy mijać każdego dnia do tych, które pokazywały powstańczą rzeczywistość.

 

Dodatkowo na każdym punkcie zadawane było jedno pytanie dotyczące historii Żoliborskiego sierpnia ‘44, a po wykonaniu zadania drużyny otrzymywały krótką notkę opisującą wydarzenia zlokalizowane w pobliżu punktu gry.

 

Od godz. 11:30 powracające na metę zespoły brały udział w śpiewankach prowadzonych przez Pawła Piekarczyka, który nie tylko wykonywał z uczestnikami gry powstańcze piosenki, ale również opowiadał o historii ich napisania oraz tłumaczył ich treści.

 

   

Tuż po godz. dwunastej nastąpiło podsumowanie gry i wręczenie nagród dla sześciu najlepszych drużyn (trzech w kategorii „rodziny z dziećmi” i trzech w kategorii „młodzież i dorośli”). Zwycięzcy, zaproszeni na scenę, otrzymali atrakcyjne upominki, a wręczane one były przez Macieja Świrskiego, prezesa RDI.

 

     

     

Serdecznie zapraszamy do udziału w kolejnych grach miejskich Reduty Dobrego Imienia!

Partnerem gry była PGE

 

 

 

 

 

Zapraszamy do obserwowania i polubienia nas:
Tweet
Follow by Email
Twitter
Visit Us
Tweet
Youtube