Termin „polskie SS” pojawił się w książce „Flight and Freedom. Stories of Escape to Canada” jako autorki podpisane są Ratna Omidvar i Dana Wagner. Wśród 30 historii osób, które znalazły schronienie w Kanadzie znalazła się sylwetka Maxa Farbera. W opowieści o nim znalazł się następujący passus:
„Z początku pewna liczba Żydów z okolicy została wysłana do lokalnych obozów koncentracyjnych. Ale w 1941 wojsko niemieckie, polskie SS (Schutzstaffel) i kolaboranci rozpoczęli zapędzanie żydowskich rodzin do prowizorycznych gett”
Użycie tego sformułowania (Polish SS) przez autorki książki wskazuje albo na całkowitą ignorancję, niedbalstwo redakcyjne albo działanie z premedytacją.
Autorki wydają się być osobami gruntownie wykształconymi – obie wykładają na Uniwersytecie Ryerson w Kanadzie. Pochodząca z Iranu Ratna Omidvar jest znaną działaczką w kwestii migracji i integracji uchodźców. Założyła organizację pod nazwą Global Diversity Exchange. Co ciekawe została odznaczona przez Republikę Federalną Niemiec Krzyżem Zasługi. Natomiast Dana Wagner jest założycielką portalu politycznego FactsCan, uprawia „niezależne dziennikarstwo”.
Pojawienie się sformułowania „Polish SS” w pozycji poświęconej migracji i kwestom asymilacji migrantów rzuca nowe światło na stan umysłów elit intelektualnych świata zachodniego. Być może to, że Polska ma twarde stanowisko w kwestii utrzymania swojej tożsamości kulturowej i nie zgadza się na rozszerzenie obowiązkowych kwot imigracyjnych w głowach takich działaczy jak Ratna Omidvar utożsamiamia się z „faszyzmem” a stąd już tylko krok do „polskiego SS”. Jeśli dodać do tego ignorancję i po prostu głupotę – mamy wytłumaczenie tego zdarzenia. Nie zmienia to faktu, że Polacy zostali przez autorki i redakcję wydawnictwa obrażeni. Dlatego żądamy wycofania książki ze sprzedaży i publicznych przeprosin.
Jeśli tego nie zrobią – Reduta wystąpi na drogę prawną.
I tu należy dodać pewne wytłumaczenie: Dział Prawny RDI wypracował metodę postępowania przed polskimi i zagranicznymi sądami, aby uzyskać maksymalne efekty. W konsekwencji powstała procedura, która ma swoje kolejne kroki – pierwszym z nich jest żądanie sprostowania (lub jak w tym przypadku wycofania książki ze sprzedaży), potem dopiero, w przypadku odmowy – skarżenie przed sądem. Zwłaszcza w świecie anglosaskim zachowanie odpowiedniej kolejności kroków jest kluczowe. Dlatego najpierw wysyłamy list (który w formie petycji podpisujący popierają), a potem następują kroki prawne.
ZAPRASZAMY DOP PODPISYWANIA LISTU. PONIŻEJ POLSKIEJ WERSJI ZNAJDUJE SIę KLAWISZ „PODPISZ”. Po jego kliknięciu nastąpi przeniesienie do serwisu CitizenGo gdzie można podpisać się pod listem.
Poniżej zamieszczmy jej treść w języku polskim. Wersja angielska jest wysyłana do oszczerców za pośrednictwem serwisu CitizenGo.
Treść listu
Do wydawcy,
w książce wydanej przez was „Flight and Freedom” na stronie 178 znajduje się passus „Polish SS”.
W imieniu tysięcy członków i sympatyków Polskiej Ligi przeciw Zniesławieniom i wszystkich Polaków żądamy publicznych przeprosin i wycofania książki ze sprzedaży.
Nie istniało nigdy „Polish SS”. Polacy jako pierwsi stawili opór Hitlerowi jego państwu bezprawia i śmierci. Polska podczas II wojny światowej straciła prawie 20% populacji.
Polscy obywatele, zarówno Polacy, Żydzi jak i innych narodowości byli rozstrzeliwani na ulicach, mordowani w niemieckich i sowieckich obozach koncentracyjnych, gazowani w komorach gazowych, głodzeni i zabijani przez Niemców i ich pomocników z różnych krajów.
Polska nigdy nie skapitulowała. Walczyliśmy od pierwszego do ostatniego dnia wojny. Polscy żołnierze walczyli wspólnie z żołnierzami kanadyjskimi: kapitan Romuald Nałęcz-Tymiński dowódca okrętu ORP Ślązak uratował 82 kanadyjskich żołnierzy w Dieppe. Gen. Maczek i gen. Anders współdziałali na froncie razem z Kanadyjczykami. Polscy piloci latali razem z Kanadyjczykami – a teraz w Kanadzie publikuje się książki lżące Polaków.
Nie było żadnych Polaków walczących w Waffen SS (i nie było żadnych polskich jednostek Waffen SS). Niemcy okupowali Polskę w latach 1939-1945, a emigracyjny rząd Polski przybył do Londynu w 1940 r.
Polacy przeciwstawiali się niemieckiej okupacji Polski. Polskie Państwo Podziemne było największym ruchem oporu w czasie II wojny światowej. Polski ruch oporu wraz z Armią Krajową był największy spośród wszystkich okupowanych przez Niemcy krajów. W Polsce nie powstał żaden rząd kolaboracyjny, a kolaboracja była karana śmiercią przez Polskie Państwo Podziemne.
Jeśli zatem wydając swoją książkę nie sprawdziliście podstawowych faktów to znaczy, że nie jesteście godni miana uczciwych wydawców, którzy dbają o prawdę historyczną. Ale jeśli popełniliście to oszczerstwo celowo – tym bardziej musicie przeprosić i wstrzymać dystrybucję książki, o czym napisaliśmy na początku.
Jeśli nasze żądanie nie zostanie spełnione wystąpimy na drogę sądową.
Maciej Świrski
Prezes Zarządu
Shocking lack of knowledge, shocking ignorance of the past, shocking lack of respect to the rest of the world, both – Polish Nation that was the victim of SS and the rest of the world that is simply manipulated by this kind of „history of the world”.
Zacznijmy ich pozywac do sadow o obraze Polakow o ogromne odszkodowania moze wtedy przestana przeklamywac historie
Polish SS never existed, authors should make correction, and the book in its current form should be withdrawn from bookstores.
……nie ma co komentować , skala sabotażu na tym stepie i nie tylko względem Polski osiąga już absurdy …..
Zgadzam się !!!!!!!!!!!!!!!!!
Tylko droga sadowa wyprostuje tych od „przypadkowych” pomylek.Jest to nagminne od wielu lat,nie mzna poblazac przekretnym historykom siejacym fausz.
STOP kłamstwom przeciwko Polsce i Polakach…
Żądamy przeprosin oraz jak najszybszego wycofania książki ze sprzedaży. To Są paskudne oszczerstwa wymieżone przeciwko nam Polakom.
Zgadzam się z opinią, że trzeba ich pozywać o ogromne kwoty. Tylko to przemawia dziś do tego bydła różnego autoramentu.
Za co Żydzi nienawidzą Polaków. Mój zmarły niedawno żydowski przyjaciel postawił tezę, że Żydzi kochają tylko tych, których się bali bo spuścili im łomot; Niemcy, Rosja, Francja a tych co ich ratowali nienawidzą.
Protesty na CitizenGo to dużo za mało. Reduta obiecywała zakładać procesy sądowe koncernom i wydawnictwom zachodnim i przez wysokie odszkodowania za szkalowanie Imienia Polski zastopować tych, co chcieli by to robić w przyszłości, zdobywając tym też środki na skuteczniejsze i na szerszą skalę zatrzymanie mowy oczerniajacej i zakłamującej historię, dobre Imię Pl.
Oczekuję większych nacisków na Rząd RP w uporządkowania tej sprawy.
Wciąż RDI PL ogranicza się do internetowych protestów. Wdaje się w obronę poszczególnych osób tracąc z oczu cel statutowy. finansuje spektakle zamiast zintensyfikować statutowe zadania.
Zbieramy pieniądze na to. Sama chęć nie wystarczy.
Do Kanady emigrowalo (czy raczej ucieklo) wielu prawdziwych SSmanow oraz ich ukrainskich pomocnikow i sojusznikow z ktorych hitlerowcy formowali wierne im wojsko i pomocnikow w zagladzie, przewyzszajace w okrucienstwie nawet niemieckie oddzialy pacyfikacyjne. Szczegolnie nam, Polakom, jest to sprawa dobrze znana, niestety. Polscy zawodowi historycy powinni bez zadnego skrepowania wobec dzisiejszej Ukrainy zdokumentowac i opisac ten fragment jej dziejow oraz rozpowszechnic, te wiedze takze i w Kanadzie – moze nawet i na koszt owego wydawnictwa.
Prawdopodobnie raczej chodzi tutaj o autora brak wiedzy i ignorancję czego na ich kontynencie chyba nie brakuje.
to nie są przypadki i brak wiedzy to świadome działania
Polacy w.Kanadzie, jak i w wielu innych państwach pod wpływami Rzeczpospolitej Brytyjskiej, walczą z nieustannymi atakami na ich dobre imię, tak jak przez wieki walczyli z najeżdzcami. Tego nie można tłumaczyć ignorancją. To jest systematyczne zniesławianie.
R. Omidvar and D. Wagner, it would help if you did a bit of basic research and got your facts right before publishing your book,
Oto nastepny przyklad na to jak fabrykuje i rozpowszechnia sie falszywe informacje dotyczace II wojny swiatowej godzac w dobre imie Polski i Polakow.
Sprawdzilam w katalogu najwiekszej sieci kanadyjskich publicznych bibliotek miasta Toronto: zakupiono 28 egzemplarzy tego tytulu, ktore ciesza sie duza poczytnoscia! Tak sie “kreuje historie”.
Dla Panstwa wiadomosci podaje link do blogu o ksiazce na stronie internetowej Toronto Public Library. Od listopada 2015 roku nikt nie wpisal komentarza na ten temat. Biblioteka rowniez umiescila ten tytul w podstronie “We Recommend”. Mozna skontaktowac sie z biblioteka Toronto Public Library i wpisac swoj komentarz (do wypelnienia e-formularza nie potrzebny jest numer karty uzytkownika biblioteki).
Another example of fabrication and dissemination of false information regarding II World War, undermining good name of Poland and Polish people. I checked in the catalogue of the Toronto Public Library, the largest library system in Canada and one of the largest in North America. The Toronto Public Library purchased 28 copies of this title and all of them seem to show quite high rate of circulation. This is an example of “creating history” process. The link to the library catalogue shows that the title has been selected for the “We Recommend” section and a special library blog has been created for the book in November 2015. Everyone is allowed to contact the library and leave comments on the blog and by contacting the library administration. The library card number is not required when filling out the “Email Us” form.
http://www.torontopubliclibrary.ca/search.jsp?Ntt=Flight+and+Freedom.+Stories+of+Escape+to+Canada%E2%80%9D+
„Email Us”: https://www.torontopubliclibrary.ca/contact/
Opublikowałem petycję na stronie Czyn Patriotyczny:
https://www.facebook.com/Czyn-Patriotyczny-502605156568097/
Mam nadzieję, że to przyczyni się do jej nagłośnienia.
Polska to chyba jedyny kraj okupowany przez Niemców który NIE wystawił swojego oddziału Waffen-SS. Nawet Brytyjczycy taki korpus sformowali. To co się pojawiło w tej książce to nie kłamstwo tylko ordynarny potwarz!
Prof. Kieżun wspomina w jednym z wywiadów, że gdy pytał studentów kanadyjskich o to kto mordował Żydów, w dobrej wierze odpowiadali: Polacy – tak ich niestety uczą ich niedouczeni lub zakłamani nauczyciele. TEMU TAKŻE TRZEBA SIĘ PRZECIWSTAWIĆ
Najwyższy czas skończyć z obrażaniem i pomawianiem Polaków o niecne czyny. Nigdy nie było polskiego SS, jak również polskich obozów koncentracyjnych. Są to perfidne kłamstwa i brak wiedzy historycznej. KOMU TO MA SŁUŻYĆ ?