Szanowni Państwo,
przekazujemy informację o szokującej sprawie, która jest świadectwem zdziczenia mediów niemieckich w Polsce . W tej sprawie Reduta podejmuje akcję antydefamacyjną, Dział Dokumentacji rozpoczął już działania.

Na początek proszę przyjrzeć się zdjęciu poniżej i uważnie przeczytać tekst, który jest leadem wprowadzającym do tekstu na Onecie. Pojawiło się głównej stronie onet.pl parę dni temu.

Onet- romanse Polek - rozstrzelanie

Lead brzmi: „Romans z niemieckim żołnierzem był surowo zakazany, ale w Polsce żyją dzieci będące owocem takich związków”.

Na zdjęciu widzimy Niemców w hełmach prowadzących kobiety pod rękę. Idą w głąb lasu.
Pewnie na randkę.

To zdjęcie zostało zrobione przez niemieckiego fotografa w Palmirach.
Na chwilę przed egzekucją tych kobiet.

Tu już nie ma słów, żeby właściwie nazwać to co zrobili redaktorzy Onetu

Lecz sprawa ta jest głębsza. Prawie co dnia na głównej stronie tego portalu pojawia się zdjęcie prowadzące do jakichś treści związanych z hitlerowską przeszłością Niemiec.
Albo jest to zdjęcie Hitlera lub któregoś zbrodniarza z jego otoczenia, albo któryś z symboli hitlerowskich, albo zdjęcia z przedwojennych, hitlerowskich Niemiec, jak na przykład Norymberga przystrojona na parteitag.

Onet należy do Niemców. W Niemczech nie wolno publikować symboli hitlerowskich.

Nawet ze zdjęciami Hitlera był do niedawna kłopot.

Ale w Polsce sobie pozwalają na całego. Mogą wszystko? Przyzwyczajają Polaków do niemieckiej narracji historycznej? A może to jest metoda walenia kijem w klatkę – niech małpy się denerwują.

Wszystko jedno co to jest, zachowanie redaktorów Onetu nie jest normalne, przekroczyli już dawno i tak naciągnięte normy mediów brukowych.

Tak naprawdę to co oni w Onecie robią to jest uderzenie w polski zestaw wartości w tym cześć i szacunek dla ofiar niemieckiego terroru.

Takich ofiar jak te bezimienne kobiety na zdjęciu.

Po opublikowaniu informacji o tym wydarzeniu na Twitterze zgłosiła się rodzina jednej z kobiet na zdjęciu.

BrodackaJaxaRożenMariaOkazuje się, że jest to śp. Maria Brodacka, która została aresztowana przez Gestapo w 1940 roku za pomoc oficerowi WP (z pochodzenia Żydowi), który uciekł z Szucha po aresztowaniu podczas tzw „wsypy PLANu” . Śp. Maria Brodacka został przewieziona na Pawiak, tam skatowana, nikogo nie wydała. Niemcy rozstrzelali Ją w Palmirach w czerwcu 1940 roku. Rodzina rozpoznała ją po charakterystycznym płaszczu, a daty rozstrzeliwań i nazwiska są w spisach archiwalnych Pawiaka.

Zdjęcie, które użył Onet jest powszechnie znane w ikonografii Zbrodni w Palmirach, jest także dostępne na stronie Wikipedii na ten temat. Nie ma mowy o pomyłce ze strony fotoedytora – to zostało zrobione specjalnie.

Reduta Dobrego Imienia uruchomiła akcję antydefamacyjną. Po Świętach będziemy informować o postępach prac.

Równocześnie informujemy, że w sprawie „Gielen” – niemieckiego przedsiębiorcy z Pomorza chcącego rozstrzeliwać wszystkich Polaków złożyliśmy zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa. Dyrektor Działu Prawnego Reduty, mec. Monika Brzozowska jest pełnomocnikiem poszkodowanej pracownicy Gielena.

Zapraszamy do obserwowania i polubienia nas:
Tweet
Follow by Email
Twitter
Visit Us
Tweet
Youtube