Procesy sądowe

Wyroki nieprawomocne

Sprawa cywilna Natalii Nitek – Płażyńskiej przeciwko Hansowi G.

Wyroki prawomocne

Wygrana w Sądzie Apelacyjnym!

Informacja Reduty dobrego Imienia w sprawie p. Natalii Nitek Płażyńskiej

Dziś Reduta Dobrego Imienia, która występowała w imieniu swoim oraz Natalii Nitek-Płażyńskiej, wygrała sprawę apelacyjną w Sądzie Okręgowym w Gdańsku.

Decyzją Sądu Hans G. ma przeprosić Natalię Nitek – zarówno poprzez przeproszenie jej listem, jak również poprzez wywieszenie przeprosin w siedzibie firmy. Co ważne – Sąd Apelacyjny w Gdańsku nakazał zapłacić Hansowi G. kwotę 50.000 zł na rzecz Muzeum w Piaśnicy. Sama Natalia Nitek – Płażyńska nie musi przepraszać Hansa G. za nagranie jego mowy nienawiści, jaką wygłaszał w siedzibie swojej firmy, gdzie obrażał Polaków i sam siebie nazywał hitlerowcem.

Sprawę, z ramienia Reduty Dobrego Imienia, prowadzili mec. Monika Brzozowska – Pasieka oraz mec. Jerzy Pasieka, specjalizujący się w sprawach z zakresu dóbr osobistych.

Sąd uznał, że postawa powódki zasługuje na moralną aprobatę, ingerencja była dopuszczalna. Nagranie rozmowy stanowiło dowód na temat negatywnego zachowania pozwanego. Powódka nie powinna być narażona za sankcje za ujawnienie nagrania.

W zakresie wypowiedzi Hansa G. Sąd uznał, że tego typu kombinacja – rasistowskich treści, antypolskich wypowiedzi i negatywnych stereotypów – nie zasługują na żadną ochronę. Zdaniem Sądu, tego rodzaju zachowania są zagrożeniem nie tylko dla stosunków międzyludzkich czy pracowniczych, ale również dla stosunków międzynarodowych i nie są chronione ani przez przepisy Konstytucji (art. 54) ani Europejskiej Konwencji Praw Człowieka (art. 10).

Presja ma sens a walczyć należy do końca! Przypominamy, że w tej sprawie ten sam Sąd Apelacyjny w marcu 2020 r. kazał N. Nitek przepraszać Hansa G. za to, że nagrywała antypolskie, znieważające ją wypowiedzi i nakazał jej zapłacić 10.000 zł na rzecz WOŚP, Hansowi G. obniżył zaś kwotę zadośćuczynienia do 10.000 zł.

Reduta w imieniu swoim i Natalii Nitek złożyła kasację, która została uwzględniona, zaś Sąd Najwyższy przyznał, że kwota 10.000 jest „symboliczna”. Dzisiaj Sąd Apelacyjny potwierdził i przyjął za własne uzasadnienie Sądu Najwyższego w tej sprawie, podkreślając, że kwota powinna wynosić 50.000 zł a Powódka miała moralne prawo by nagrywać człowieka, który obrażał ją i inne osoby antypolskimi, rasistowskimi tekstami.

Reduta nie pozwoli wtrącić Pani Natalii Nitek Płażyńskiej do aresztu! Wpłaciliśmy komornikowi żądaną przez Niemca kwotę
Napisano dnia 

Informacja Reduty dobrego Imienia w sprawie p. Natalii Nitek Płażyńskiej

Reduta Dobrego Imienia opłaciła komorniczy tytuł egzekucyjny wystawiony przez sąd na wniosek Hansa G. 

Nie pozwolimy na wtrącenie p. Natalii do aresztu!

 

W dniu 10.09.2020 Reduta Dobrego Imienia przelała na konto komornika w Gdańsku kwotę 7151 zł tytułem zapłaty za koszty sądowe i komornicze w sprawie Natalii Nitek-Płażyńskiej, zasądzone od niej na rzecz Niemca Hansa G, który mówił  o sobie, że jest hitlerowcem i że Polaków należy rozstrzelać. Nie możemy dopuścić, aby polska patriotka została przez swojego niemieckiego pracodawcę wtrącona do aresztu, za to, że nie chce ona wykonać niesprawiedliwego i naszym zdaniem skandalicznego wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, czyli przeprosić Hansa G. za to, że nagrała jego rasistowskie wypowiedzi  oraz nie chce pokryć kosztów procesu poniesionych przez Niemca. Reduta Dobrego Imienia stoi po stronie Polski i broni polskich patriotów!

Przypominamy, że Reduta Dobrego Imienia od początku wspierała – zarówno finansowo, jak i prawnie Natalię Nitek w jej walce o dobre imię Polaków i Polski. Prawnicy Reduty reprezentowali p. Natalię na każdym etapie sprawy, a Reduta jest stroną w sprawie i złożyła kasację do Sądu Najwyższego. Zapewniamy, że dalej będziemy wspierać p. Natalię. Koszty procesu są niebagatelne, same opłaty sądowo – administracyjne (koszty wpisów sądowych, koszty administracyjne) to obecnie kwota ok. 13.000 zł, same koszty komornicze to 7 151zł, a do tego dochodzą koszty zastępstwa procesowego i koszty obsługi prawnej procesu ponoszone przez Redutę od początku 2016 roku w tej sprawie. Oprócz kosztów wprost związanych z procesem dochodzą tu także wydatki poniesione przez Redutę na początkowe rozpoznanie sprawy, osłonę medialną itp. Ponieważ wiemy, jak ważne to są sprawy korzystamy z wiedzy i doświadczenia wybitnych prawników specjalizujących się w sprawach z zakresu dóbr osobistych czy prawa prasowego. Naszych patriotów reprezentują adwokat dr Monika Brzozowska – Pasieka oraz radca prawny Jerzy Pasieka z kancelarii Pasieka Derlikowski , Brzozowska i Partnerzy.

Oburzający nas wyrok Sądu Apelacyjnego  jest obrazą nie tylko elementarnej logiki (na podstawie tego samego materiału dowodowego czyli nagrania dokonanego prze Natalię Nitek ten sam sąd nakazał przeprosić Natalię Nitek zaś w procesie karnym – sąd karny – skazał prawomocnie tego niemieckiego pracodawcę p. Natalii) ale także ilustruje palącą konieczność systemowych zmian w polskim wymiarze sprawiedliwości.

Chcielibyśmy w tym miejscu podziękować wszystkim naszym darczyńcom, bo to dzięki waszym wpłatom możemy działać i pomagać polskim patriotom w ich nierównej walce. Jesteśmy niewielką organizacją pozarządową i to dzięki ludziom dobrej woli możemy działać na taką skalę jak obecnie.  Nasze sukcesy w sądach mogą być możliwe tylko dzięki Wam, stąd też lista wygranych spraw sądowych ciągle nam się wydłuża

Są to:

Wygrane procesy sądowe (Wyroki prawomocne):

1. Sprawa przeciwko Ringier Axel Springer – wygraliśmy 100.000 zł i przeproszenie na głównej stronie onet.pl w ramce ¼ ekranu.

Wspomagaliśmy Krystiana Brodackiego, którego mama została zamordowana w Palmirach, wcześniej ukrywała żydowskiego bohatera, za co została aresztowana, torturowana i zabita przez Niemców, kiedy P. Brodacki miał 2 latka. Maria Brodacka wychowywała synka sama, bo wcześniej – w kampanii wrześniowej – zginął ojciec p. Brodackiego. W 2016 r. Onet.pl umieścił zdjęcie z egzekucji w Palmirach ilustrując je tekstem o kolaboracji Polek z Niemcami. Wygraliśmy dla p. Krystiana Brodackiego rekordowe zadośćuczynienie w kwocie 100.000 oraz przeproszenie na głównej stronie onet.pl utrzymywane przez tydzień, w ramce zajmującej ¼ ekranu. Fantastyczne zadośćuczynienie i przeproszenie.

 

2. Sprawa przeciwko wydawcy tygodnika Wprost – wywalczyliśmy nakaz publikacji sprostowania

Pomagaliśmy wspaniałej rodzinie braci Bąków, którzy podczas II wojny światowej wykonywali wyroki w imieniu Polskiego Państwa Podziemnego. Ci odważni żołnierze zostali przedstawieni w bardzo negatywnym świetle, jako bandyci,  w jednym z artykułów w gazecie Wprost. Dzięki naszej pomocy gazeta musiała umieścić długie sprostowanie.

 

3. Sprawa żołnierza Armii Krajowej niesłusznie oskarżonego o kolaborowanie z UB – wygraliśmy przeproszenie oraz 20.000 zł zadośćuczynienia.

Do RDI zgłosił się Pan Włodzimierz Pajdowski, żołnierz AK , który został pokazany w jednej z lokalnej gazet jako bandyta i zdrajca, mimo, że w aktach IPN figuruje jako osoba pokrzywdzona. Nie mogliśmy tego tak zostawić. Dzięki naszej interwencji łódzkie sądy nakazały przeproszenie i wypłatę 20.000 zł zadośćuczynienia. Obecnie trwa postępowanie egzekucyjne.

4. Sprawa przeciwko Newsweek.pl

W styczniu 2017 r. Newesweek.pl napisał tekst o „polskich obozach koncentracyjnych”. Nie mogliśmy tego tak zostawić. Prezes Reduty Maciej Świrski zażądał sprostowania tej informacji. Ponieważ redaktor naczelny odmówił sprawa znalazła swój finał w sądzie. Sądy wszystkich instancji (łącznie z Sądem Najwyższym) przyznały Maciejowi Świrskiemu rację, nakazując redaktorowi naczelnemu Newsweek.pl sprostowanie nieprawdziwej informacji.

  1. Sprawa karna zainicjonowana przez Natalię Nitek – Płażyńską przeciwko Hansowi G. 

Wspomagaliśmy p. Natalię Nitek – Płażyńską w sprawie karnej przeciwko jej niemieckiemu pracodawcy, który został prawomocnie skazany za znieważanie pracowników (w tym m.in. Natalię Nitek – Płażyńską).

 

  1. Sprawa cywilna Natalii Nitek – Płażyńskiej 

Reduta zainicjowała sprawę gdańskiej patriotki, którą nagrała swojego niemieckiego pracodawcę, kiedy ten wskazując, że jest hitlerowcem mówił o rozstrzeliwaniu Polaków. Wygraliśmy 50.000 zł zadośćuczynienia oraz przeproszenie w ogólnopolskich mediach w I instancji, zaś w drugiej instancji sąd zmienił wyrok nakazując Hansowi G. przeproszenie oraz zapłatę 10.000 zł, jednocześnie nakazując Natalii Nitek – Płażyńskiej przeproszenie niemieckiego pracodawcy. Prawnicy w imieniu Natalii Nitek – Płażyńskiej oraz w imieniu Reduty, która od początku jest uczestnikiem procesu – złożyli dwie skargi kasacyjne. Opłaciliśmy koszty tytułu egzekucyjnego wystawionego przez sąd.

 

Wygrane sprawy (wyroki nieprawomocne)

  1. Sprawa p. Janusza Fatygi przeciwko RingierAxel Springer – wydawcy dziennika Fakt

Reduta prowadziła proces p. Janusza Fatygi, działacza antykomunistycznej opozycji,  współorganizatora KPN oraz założyciela Komitetu Obrony Więzionych za Przekonania, internowanego w czasach PRL.  Dziennik Fakt wykorzystał jego zdjęcie podpisując, że jest to „zbrodniarz komunistyczny” . Wygraliśmy przeproszenie na głównej stronie Fakt.pl oraz zapłatę zadośćuczynienia.

 

  1. Sprawa przeciwko niemieckiej gazecie internetowej FrankfurterRundschau – wygraliśmy przeproszenie na głównej stronie i na jednej z podstron

Niemiecka gazeta na swoim internetowym portalu napisała, że Zagłada Żydów nie była czynem czysto niemieckim i zasugerowała współodpowiedzialność Polski i Polaków. Maciej Świrski – prezes Reduty – zażądał przeprosin, a Sąd Okręgowy w Warszawie przyznał mu rację. Po raz pierwszy przeproszony był Polak urodzony po II wojnie światowej, którego wydarzenia z lat 1939-1945 bezpośrednio nie dotyczyły.

 

  1. Sprawa przeciwko telewizji ZDF za film „Nasze matki, Nasi Ojcowie” – wspomagaliśmy walkę o dobre imię całej formacji Żołnierzy AK. 

Kapitan Z. Radłowski, Światowy Związek Żołnierzy AK – reprezentowani pro publico bono przez adwokat dr Monikę Brzozowską – Pasieka i radcę prawnego Jerzego Pasieka  wygrali 20.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz przeproszenie w kilku stacjach telewizyjnych. Reduta od początku monitorowała sprawę i wspierała walkę pełnomocników oraz żołnierzy AK.

 

Prowadzone sprawy:

W dalszym ciągu prowadzimy szereg spraw, dochodzą nowe. Poniżej sprawy, w których działamy

10Sprawa Stowarzyszenia Rodziny Żołnierzy Wyklętychprzeciwko Joannie Senyszyn– żądamy zadośćuczynienia w kwocie 100.000 zł oraz przeproszenia

Pomagamy rodzinom (dzieciom, wnukom) żołnierzy, którzy byli mordowani, torturowani przez aparat komunistyczny. W kilku wpisach była posłanka SLD Joanna Senyszyn prezentowała krzywdzące informacje na temat Żołnierzy Wyklętych.

11.  Sprawa Filomeny Leszczyńskiejprzeciwko Jan Grabowski i Barbara Engelking– żądamy zadośćuczynienia 100.000 zł oraz przeproszenia.

Autorzy publikacji „Dalej jest noc” zaprezentowali nieprawdziwe informacje na temat jednego z polskich bohaterów – Edwarda Malinowskiego, który ukrywał Żydów. W swojej książce nazwali go współwinnym śmierci Żydów, oskarżając go również, że ograbił Żydówkę, co nie przeszkodziło mu później z nią handlować podczas wojny. Reduta broni dobrego imienia Edwarda Malinowskiego wspierając jego bratanicę Filomenę Leszczyńską

 

12.Sprawa Jana Grabowskiego przeciwko Fundacji Reduta Dobrego Imienia –

Tym razem Jan Grabowski żąda od RDI przeproszenia, za to w jaki sposób opisaliśmy jego osobę i naszą ocenę jego działalności naukowej. Uważamy, że jest to forma naruszenia wolności wypowiedzi i próba zamknięcia nam ust.

 

Nasze sukcesy to wielki sukces wspierających nas wolontariuszy i darczyńców i za to jeszcze raz dziękujemy. 

 

Walka o dobre imię Polaków jest nierówna, również pod względem finansowym. Wspierane przez nas osoby walczą z podmiotami, które mają ogromną władzę czy pieniądze. Tak było choćby w przypadku głośnej sprawy Krystiana Brodackiego przeciwko Onet.pl, gdzie RDI również wsparła p. Krystiana Brodackiego, syna wielkiej polskiej bohaterki Marii Brodackiej Reduta pokryła również w tym przypadku koszty sądowe, koszty procesowe i koszty zastępstwa procesowego, koszty rozpoznania sprawy przez historyków itp. Podobnie w przypadku p. Janusza Fatygi walczącego z Ringer Axel Springer. Sprawy te są naszą wspólną wygraną.

 

Dzięki hojności naszych darczyńców pokrywamy koszty procesów, nasi prawnicy reprezentują polskich patriotów, korzystamy też z wiedzy historyków, językoznawców, specjalistów  z dziedziny IT czy ekspertów medialnych. Prowadzone przez nas postępowania antydyfamacyjne z wykorzystaniem specjalistycznego oprogramowania pozwalają nam skutecznie występować przeciwko oszczercom, znieważających nie tylko Polskę i Polaków, ale poszczególne osoby. Zdajemy sobie sprawę, że bez naszej pomocy polscy patrioci  pozostawieni byliby bez wsparcia, a często nie wchodziliby w ogóle na drogę sądową lub nie byliby w stanie pokryć wpłat sądowych. Sądy bowiem nie zwalniają ich z opłat, często mimo naszych wniosków w tym zakresie.

 

Najważniejsze obecnie sprawy prowadzone przez Redutę to dwa procesy dotyczące prof. Jana Grabowskiego: jego pozew przeciwko Reducie za zakwestionowanie przez nas jego metod badawczych oraz sprawa dotycząca książki „Dalej jest noc” pod jego redakcją, w której zarzucono polskiemu bohaterowi (który ukrywał Żydów) udział w zamordowaniu 18 Żydów, kradzież i handel z Żydówką, którą wcześniej okradł, co naszym zdaniem nie znajduje pokrycia w materiałach źródłowych, a sam fragment książki na ten temat opiera się naszym zdaniem na kompilacji źródeł i scaleniu biogramów kilku osób do jednej, tak aby potwierdziło to – naszym zdaniem z góry założoną – tezę o współudziale Polaków w Holokauście.

 

Każdemu darczyńcy jeszcze raz dziękujemy, zaś osoby, które chcą nas wspomóc prosimy o wpłaty na nasze konto

29 1020 1042 0000 8202 0481 3491

lub poprzez stronę https://rdi.org.pl/zostan-darczynca/

 

Niezwykle dla nas ważne jest (bo umożliwiające planowanie działań i dalekosiężną strategię) aby Państwa wpłaty były cykliczne – stałe zlecenie lub stałe obciążenie karty płatniczej.

 

Za wszystkie, nawet najdrobniejsze wpłaty dziękujemy i przyrzekamy walczyć bez wytchnienia o dobre imię Polski i Polaków.

Zespół  Reduty Dobrego Imienia

Ciąg dalszy sprawy Pani Natalii Nitek – Płażyńskiej

Wracamy do sprawy Pani Natalii Nitek – Płażyńskiej, w dniu wczorajszym ( 03. 09. 2020 r.) dowiedzieliśmy się, że Natalia Nitek-Płażyńska, którą od początku wspieraliśmy w jej nierównej walce o dobre imię i ochronę tożsamości narodowej, grozi areszt, jeśli nie wykona bulwersującego wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 04.03.2020 r.

Odbieramy postanowienie Sądu jako kolejną odsłonę spektaklu kompromitującego wymiar sprawiedliwości. W sprawie złożyliśmy skargę kasacyjną, gdyż RDI jest uczestnikiem postępowania. Jeśli wyrok kasacyjny będzie korzystny, to wcześniejszych przeprosin Natalii Nitek-Płażyńskiej nie da się już cofnąć, co jest równoznaczne z tym że wyrok Sądu Najwyższego będzie bezprzedmiotowy. Obecnie analizujemy dalsze kroki prawne.

Przypominamy, że zgodnie z wyrokiem Pani Natalia ma przeprosić Niemca Hansa G. za to, że nagrywała jego wypowiedzi. Przeproszenie ma być publiczne na dwóch kontach w mediach społecznościowych, przez cały miesiąc, dodatkowo Natalia Nitek-Płażyńska ma zapłacić 10.000 zł na WOŚP oraz pokryć koszty sądowe. Niemiec, który obrażał Natalię Nitek-Płażyńską mówiąc, że jest hitlerowcem i mógłby rozstrzelać wszystkich Polaków, ma przesłać do Natalii Nitek-Płażyńskiej list z przeproszeniem, ale nie musi przepraszać publicznie. Sąd powiedział, że nagrywanie Niemca, kiedy obraża Polaków było zachowaniem niegodnym i dlatego Natalia Nitek-Płażyńska ma go przeprosić.

Nawet jeśli uznać, że postanowienie Sądu w Gdańsku jest zgodne z prawem, to jest ono sprzeczne z porządkiem moralnym i poczuciem elementarnej sprawiedliwości. Tej sprawy tak nie zostawimy.

Prosimy o wsparcie naszych działań – bez Państwa nie będziemy mogli dalej prowadzić procesów i bronić dobrego imienia Polaków.

Nasza działalność opiera się na wolontariacie i darowiznach od osób fizycznych. Jeśli identyfikują się Państwo z celami Reduty  prosimy o przekazanie darowizny (prosimy o kliknięcie na poniży link):

Zostań darczyńcą

Kasacja w toku! – ciąg dalszy sprawy Pani Natalii Nitek – Płażyńskiej

W dniu wczorajszym Reduta Dobrego Imienia, jako strona w sprawie, otrzymała informację, że Prokuratura Krajowa przystąpiła do kasacji w sprawie Pani Natalii Nitek-Płażyńskiej.

 W uzasadnieniu Prokuratura Krajowa wskazała min.: „Analiza treści orzeczeń sądów obu instancji oraz akt sprawy pozwala na wyprowadzenie wniosku, że skarga kasacyjna powódki Natalii Nitek-Płażyńskiej oraz skarga kasacyjna Fundacji Reduta Dobrego Imienia – Polska Liga Przeciw Zniesławieniom powinny zostać uwzględnione, ponieważ przedstawione w nich zarzuty oraz sformułowane wnioski znajdują podstawę w okolicznościach sprawy. W skardze kasacyjnej wnikliwie przedstawiono i dostatecznie uargumentowano zasady naruszenia prawa materialnego i procesowego.”

Przypomnijmy:

Zgodnie z wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Gdańsku Natalia Nitek-Płażyńska ma przeprosić Niemca Hansa G. za to, że nagrywała jego wypowiedzi. Przeproszenie ma być publiczne na dwóch kontach w mediach społecznościowych, przez cały miesiąc, dodatkowo Natalia Nitek-Płażyńska ma zapłacić 10.000 zł na WOŚP oraz pokryć koszty sądowe. Niemiec, który obrażał Natalię Nitek-Płażyńską mówiąc, że jest on hitlerowcem i mógłby rozstrzelać wszystkich Polaków, ma przesłać do Natalii Nitek-Płażyńskiej list z przeproszeniem, ale nie musi przepraszać publicznie. Sąd powiedział, że nagrywanie Niemca, kiedy obraża Polaków było zachowaniem niegodnym i dlatego Natalia Nitek-Płażyńska ma go przeprosić.

Tuż po ogłoszeniu wyroku Reduta zapowiedziała złożenie skargi kasacyjnej do Sądu Najwyższego. Dziś już wiemy, że procedura kasacyjna jest w toku. Do końca będziemy wspierać Panią Natalię Nitek-Płażyńską w jej walce z Niemcem – Hansem G. Wierzymy, że sprawiedliwość zatriumfuje i Pani Nitek-Płażyńska nie będzie musiała wpłacić 10 000 zł WOŚP, tak jak sobie zażyczył Hans G, ale to niemiecki przedsiębiorca poniesie wszystkie koszty tego, że obrażał Polaków i polską godność, mówiąc o rozstrzeliwaniu Polaków kilka kilometrów od miejscowości, w której Niemcy podczas II wojny światowej rozstrzeliwali polską inteligencję.” – stwierdził Maciej Świrski Prezes Reduty Dobrego Imienia

Hans G. to Niemiec prowadzący przedsiębiorstwo w Polsce, który używał wobec polskich pracowników słów godzących w ich dobra osobiste i narodowe. Jak ustaliły sądy (cywilny i karny) niemiecki przedsiębiorca obrażał p. Natalię Nitek-Płażyńską ze względu na jej narodowość. Siebie samego nazywał hitlerowcem, słownie wygrażał, że zabiłby wszystkich Polaków, a w swoich wypowiedziach posługiwał się mową nienawiści.

Po kilkuletnim procesie, w lutym 2019 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku zobowiązał Hansa G. do przeproszenia Natalii Nitek-Płażyńskiej w mediach ogólnopolskich oraz do zapłaty 50 tys. zł tytułem zadośćuczynienia na rzecz Muzeum Piaśnickiego w Wejherowie. W lasach niedaleko Piaśnicy, na początku II wojny światowej Niemcy rozstrzelali ponad 12 tys. przedstawicieli inteligencji z Pomorza, a także osoby narodowości polskiej, czeskiej i niemieckiej, które były przywiezione z III Rzeszy Niemieckiej. Siedziba firmy Hansa G. znajduje się kilkanaście kilometrów od Lasów Piaśnickich.

Reduta Dobrego Imienia od początku wspierała – zarówno finansowo, jak i prawnie Natalię Nitek w jej walce o dobre imię Polaków i Polski. 

Jak informowaliśmy, w dniu 10.09.2020 r., Reduta Dobrego Imienia przelała na konto komornika w Gdańsku kwotę 7151 zł tytułem zapłaty za koszty sądowe i komornicze w sprawie Natalii Nitek-Płażyńskiej, zasądzone od niej na rzecz Niemca Hansa G.

Prawnicy Reduty reprezentowali p. Natalię na każdym etapie sprawy, a Reduta jest stroną w sprawie i złożyła skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego. Naszych patriotów reprezentują adwokat dr Monika Brzozowska – Pasieka oraz radca prawny Jerzy Pasieka z kancelarii Pasieka Derlikowski , Brzozowska i Partnerzy.  

O dalszych postępach w tej sprawie będziemy informować.

 

Składamy kasację w głośnym wyroku p. Natalii Nitek-Płażyńskiej

Reduta – mimo koronawirusa – działa dalej. Właśnie otrzymaliśmy wyrok wraz z uzasadnieniem w sprawie Natalii Nitek – Płażyńskiej i z pewnością będziemy składać kasację do Sądu Najwyższego w tej bulwersującej nas sprawie. Jednocześnie prosimy o wsparcie naszych działań – bez was nie moglibyśmy prowadzić dalej procesów i bronić dobrego imienia Polaków.

Przypominamy, że zgodnie ze zdumiewającym wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Gdańsku Natalia Nitek-Płażyńska ma przeprosić Niemca Hansa G. za to, że nagrywała jego wypowiedzi. Przeproszenie ma być publiczne na dwóch kontach w mediach społecznościowych, przez cały miesiąc, dodatkowo Natalia Nitek-Płażyńska ma zapłacić 10.000 zł na WOŚP oraz pokryć koszty sądowe. Niemiec, który obrażał Natalię Nitek-Płażyńską mówiąc, że jest on hitlerowcem i mógłby rozstrzelać wszystkich Polaków, ma przesłać do Natalii Nitek-Płażyńskiej list z przeproszeniem, ale nie musi przepraszać publicznie. Sąd powiedział, że nagrywanie Niemca, kiedy obraża Polaków było zachowaniem niegodnym i dlatego Natalia Nitek-Płażyńska ma go przeprosić.

Hans G. to Niemiec, pracodawca w firmie POS System na Pomorzu, który prowadząc biznes w Polsce, używał wobec polskich pracowników słów godzących w ich dobra osobiste i narodowe. Jak ustaliły sądy (cywilny i karny) niemiecki przedsiębiorca obrażał p. Natalię Nitek-Płażyńską ze względu na jej narodowość. Siebie samego nazywał hitlerowcem, słownie wygrażał, że zabiłby wszystkich Polaków, a w swoich wypowiedziach posługiwał się mową nienawiści używaną przez nazistów w czasie okupacji. Groził także swojej pracownicy śmiercią, powołując się na wyższość Niemców nad Polakami.

Po kilkuletnim procesie, w lutym 2019 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku zobowiązał Hansa G. do przeproszenia Natalii Nitek-Płażyńskiej w mediach ogólnopolskich oraz do zapłaty 50 tys. zł tytułem zadośćuczynienia na rzecz Muzeum Piaśnickiego w Wejherowie. W lasach niedaleko Piaśnicy, na początku II wojny światowej Niemcy rozstrzelali ponad 12 tys. przedstawicieli inteligencji z Pomorza, a także osoby narodowości polskiej, czeskiej i niemieckiej, które były przywiezione z III Rzeszy Niemieckiej. Siedziba firmy Hansa G. znajduje się kilkanaście kilometrów od Lasów Piaśnickich.

Przeciwko Hansowi G. toczyło się także postępowanie karne. W grudniu 2019 r. Hans G. został uznany za winnego znieważenia i grożenia śmiercią Natalii Nitek-Płażyńskiej. Oskarżony został skazany na 8 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata, sąd nałożył także grzywnę w wysokości 20 tys. złotych i nawiązkę na rzecz pokrzywdzonych w kwocie około 10 tys. złotych. Ponadto Hans G. ma zwrócić koszty procesu w przybliżonej kwocie 50 tys. złotych.

Oba procesy, zarówno cywilny, jak i karny wspierała prawnie i finansowo Reduta Dobrego Imienia. W procesie cywilnym Reduta Dobrego Imienia miała status uczestnika procesu.

Prosimy o wsparcie – Reduta działa bez przerwy w walce o dobre imię Polski i Polaków!

RDI występuje o pisemne uzasadnienie skandalicznego wyroku w sprawie przeciwko Hansowi G.!

Dzisiaj Reduta, jako strona w procesie, wystąpiła o pisemne uzasadnienie skandalicznego wyroku w sprawie przeciwko Hansowi G. Reduta będzie wnosiła kasację od tego wyroku, jednak aby skutecznie wnieść kasację, należy najpierw wystąpić o pisemne uzasadnienie wyroku do Sądu Apelacyjnego w Gdańsku. Reduta pokrywa koszty opłat za uzasadnienie, bowiem obecnie uzasadnienia sądowe są płatne.

Miniony tydzień stał pod znakiem wyroku, jaki zapadł w Sądzie Apelacyjnym w rozprawie odwoławczej od wyroku w postępowaniu cywilnym przeciwko Hansowi G., naruszającemu dobra osobiste swoich pracowników, w tym Natalii Nitek-Płażyńskiej poprzez słowa, które można uznać za mowę nienawiści wobec Polaków.

Przypominamy, że zgodnie z wyrokiem Natalia Nitek-Płażyńska ma przeprosić Niemca Hansa G. za to, że nagrywała jego wypowiedzi. Przeproszenie ma być publiczne na dwóch kontach w mediach społecznościowych, przez cały miesiąc, dodatkowo Natalia Nitek-Płażyńska ma zapłacić 10.000 zł na WOŚP oraz pokryć koszty sądowe. Niemiec, który obrażał Natalię Nitek-Płażyńską mówiąc, że jest hitlerowcem i mógłby rozstrzelać wszystkich Polaków, ma przesłać do Natalii Nitek-Płażyńskiej list z przeproszeniem, ale nie musi przepraszać publicznie. Sąd powiedział, że nagrywanie Niemca, kiedy obraża Polaków było zachowaniem niegodnym i dlatego Natalia Nitek-Płażyńska ma go przeprosić.

W związku z wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Gdańsku wydaliśmy oświadczenie, w którym napisaliśmy m.in., iż jest to “wyrok, który, w naszej ocenie, narusza najbardziej elementarne poczucie sprawiedliwości” i “będzie miał swoje konsekwencje nie tylko dla Natalii Nitek, ale dla wszystkich molestowanych, mobbingowanych, obrażanych, pomawianych czy gwałconych”.

Całe oświadczenie można przeczytać pod poniższym linkiem:
LINK

Jeśli chcieliby Państwo wesprzeć naszą działalność, zapraszamy na stronę

Zostań darczyńcą

Zdumiewający wyrok sądu w Gdańsku w procesie przeciwko Hansowi G.!

Dzisiaj o godz. 15.00 w Sądzie Apelacyjnym w Gdańsku został ogłoszony wyrok w rozprawie odwoławczej od wyroku w postępowaniu cywilnym przeciwko Hansowi G., naruszającemu dobra osobiste swoich pracowników, w tym Natalii Nitek-Płażyńskiej poprzez słowa, które można uznać za mowę nienawiści wobec Polaków.

Zgodnie z wyrokiem Natalia Nitek-Płażyńska ma przeprosić Niemca Hansa G. za to, że nagrywała jego wypowiedzi. Przeproszenie ma być publiczne na dwóch kontach w mediach społecznościowych, przez cały miesiąc, dodatkowo Natalia Nitek-Płażyńska ma zapłacić 10.000 zł na WOŚP oraz pokryć koszty sądowe. Niemiec, który obrażał Natalię Nitek-Płażyńską mówiąc, że jest hitlerowcem i mógłby rozstrzelać wszystkich Polaków, ma przesłać do Natalii Nitek-Płażyńskiej list z przeproszeniem, ale nie musi przepraszać publicznie. Sąd powiedział, że nagrywanie Niemca, kiedy obraża Polaków było zachowaniem niegodnym i dlatego Natalia Nitek-Płażyńska ma go przeprosić.

Hans G. to Niemiec, pracodawca w firmie POS System na Pomorzu, który prowadząc biznes w Polsce, używał wobec polskich pracowników słów godzących w ich dobra osobiste i narodowe. Jak ustaliły sądy (cywilny i karny) niemiecki przedsiębiorca obrażał p. Natalię Nitek-Płażyńską ze względu na jej narodowość. Siebie samego nazywał hitlerowcem, słownie wygrażał, że zabiłby wszystkich Polaków, a w swoich wypowiedziach posługiwał się mową nienawiści używaną przez nazistów w czasie okupacji. Groził także swojej pracownicy śmiercią, powołując się na wyższość Niemców nad Polakami.

Po kilkuletnim procesie, w lutym 2019 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku zobowiązał Hansa G. do przeproszenia Natalii Nitek-Płażyńskiej w mediach ogólnopolskich oraz do zapłaty 50 tys. zł tytułem zadośćuczynienia na rzecz Muzeum Piaśnickiego w Wejherowie. W lasach niedaleko Piaśnicy, na początku II wojny światowej Niemcy rozstrzelali ponad 12 tys. przedstawicieli inteligencji z Pomorza, a także osoby narodowości polskiej, czeskiej i niemieckiej, które były przywiezione z III Rzeszy Niemieckiej. Siedziba firmy Hansa G. znajduje się kilkanaście kilometrów od Lasów Piaśnickich.

Przeciwko Hansowi G. toczyło się także postępowanie karne. W grudniu 2019 r. Hans G. został uznany za winnego znieważenia i grożenia śmiercią Natalii Nitek-Płażyńskiej. Oskarżony został skazany na 8 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata, sąd nałożył także grzywnę w wysokości 20 tys. złotych i nawiązkę na rzecz pokrzywdzonych w kwocie około 10 tys. złotych. Ponadto Hans G. ma zwrócić koszty procesu w przybliżonej kwocie 50 tys. złotych.

Oba procesy, zarówno cywilny, jak i karny wspierała prawnie i finansowo Reduta Dobrego Imienia. W procesie cywilnym Reduta Dobrego Imienia miała status uczestnika procesu.

Za nami rozprawa w Sądzie Apelacyjnym przeciwko Hansowi G.

Dzisiaj o godz. 9.00 w Sądzie Apelacyjnym w Gdańsku odbyła się rozprawa odwoławcza od wyroku w postępowaniu cywilnym przeciwko Hansowi G., naruszającemu dobra osobiste swoich pracowników, w tym Natalii Nitek-Płażyńskiej poprzez słowa, które można uznać za mowę nienawiści wobec Polaków. Wyrok w tej sprawie w Sądzie Apelacyjnym ma być ogłoszony 4 marca.

Niemiec, Hans G. ma już dwa wyroki orzeczone przez polskie sądy, w tym jeden w procesie karnym. Podczas rozprawy wypowiadali się pełnomocnicy obu stron. „Słowa Hansa G. obrażały nie tylko Natalię Nitek-Płażyńską, ale cały Naród Polski” – powiedział pełnomocnik strony powodowej Jerzy Pasieka. Świadczy o tym – według mec. Pasieki – orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.

Z kolei pełnomocnik Hansa G. zarzucał Natalii Nitek-Płażyńskiej, iż ta obraża Polaków, którzy „bronią sądów” i jest negatywnie nastawiona do Niemców. Sędzia dwukrotnie przywoływał adwokata do porządku, żeby nie mieszał spraw mediów społecznościowych do przedmiotu sprawy i odnosił się do materiału w aktach.

Hans G. to Niemiec, pracodawca w firmie POS System na Pomorzu, który prowadząc biznes w Polsce, używał wobec polskich pracowników słów godzących w ich dobra osobiste i narodowe. Jak ustaliły sądy (cywilny i karny) niemiecki przedsiębiorca obrażał p. Natalię Nitek-Płażyńską ze względu na jej narodowość. Siebie samego nazywał hitlerowcem, słownie wygrażał, że zabiłby wszystkich Polaków, a w swoich wypowiedziach posługiwał się mową nienawiści używaną przez nazistów w czasie okupacji. Groził także swojej pracownicy śmiercią, powołując się na wyższość Niemców nad Polakami.

Po kilkuletnim procesie, w lutym 2019 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku zobowiązał Hansa G. do przeproszenia Natalii Nitek-Płażyńskiej w mediach ogólnopolskich oraz do zapłaty 50 tys. zł tytułem zadośćuczynienia na rzecz Muzeum Piaśnickiego w Wejherowie. W lasach niedaleko Piaśnicy, na początku II wojny światowej Niemcy rozstrzelali ponad 12 tys. przedstawicieli inteligencji z Pomorza, a także osoby narodowości polskiej, czeskiej i niemieckiej, które były przywiezione z III Rzeszy Niemieckiej. Siedziba firmy Hansa G. znajduje się kilkanaście kilometrów od Lasów Piaśnickich.

Przeciwko Hansowi G. toczyło się także postępowanie karne. W grudniu 2019 r. Hans G. został uznany za winnego znieważenia i grożenia śmiercią Natalii Nitek-Płażyńskiej. Oskarżony został skazany na 8 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata, sąd nałożył także grzywnę w wysokości 20 tys. złotych i nawiązkę na rzecz pokrzywdzonych w kwocie około 10 tys. złotych. Ponadto Hans G. ma zwrócić koszty procesu w przybliżonej kwocie 50 tys. złotych.

Oba procesy, zarówno cywilny, jak i karny wspierała prawnie i finansowo Reduta Dobrego Imienia. W procesie cywilnym Reduta Dobrego Imienia miała status uczestnika procesu.

 

 

Będzie ciąg dalszy sprawy przeciwko Hansowi G. Pozwany złożył apelację

Niemiec, Hans G. ma już dwa wyroki orzeczone przez polskie sądy, w tym jeden w procesie karnym. W sprawie cywilnej – Hans G. złożył apelację do sądu Apelacyjnego w Gdańsku, rozprawa odbędzie się 20 lutego 2020 r. 

Hans G. to Niemiec, pracodawca w firmie POS System na Pomorzu, który prowadząc biznes w Polsce, używał wobec polskich pracowników słów godzących w ich dobra osobiste i narodowe. Jak ustaliły sądy (cywilny i karny) niemiecki przedsiębiorca obrażał p. Natalię Nitek-Płażyńską ze względu na jej narodowość. Siebie samego nazywał hitlerowcem, słownie wygrażał, że zabiłby wszystkich Polaków, a w swoich wypowiedziach posługiwał się mową nienawiści używaną przez nazistów w czasie okupacji. Groził także swojej pracownicy śmiercią, powołując się na wyższość Niemców nad Polakami.  

Po kilkuletnim procesie, w lutym 2019 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku zobowiązał Hansa G. do przeproszenia Natalii Nitek-Płażyńskiej w mediach ogólnopolskich oraz do zapłaty 50 tys. zł tytułem zadośćuczynienia na rzecz Muzeum Piaśnickiego w Wejherowie. W lasach niedaleko Piaśnicy, na początku II wojny światowej Niemcy rozstrzelali ponad 12 tys. przedstawicieli inteligencji z Pomorza, a także osoby narodowości polskiej, czeskiej i niemieckiej, które były przywiezione z III Rzeszy Niemieckiej. Siedziba firmy Hansa G. znajduje się kilkanaście kilometrów od Lasów Piaśnickich. 

Przeciwko Hansowi G. toczyło się także postępowanie karne. W grudniu 2019 r. Hans G. został uznany winnym znieważenia i grożenia śmiercią Natalii Nitek-Płażyńskiej. Oskarżony został skazany na 8 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata, sąd nałożył także grzywnę w wysokości 20 tys. złotych i nawiązkę na rzecz pokrzywdzonych w kwocie około 10 tys. złotych. Ponadto Hans G. ma zwrócić koszty procesu w przybliżonej kwocie 50 tys. złotych. 

Oba procesy, zarówno cywilny jak i karny wspierała prawnie i finansowo Reduta Dobrego Imienia. W procesie cywilnym Reduta Dobrego Imienia miała status uczestnika procesu.

Hans G. musi przeprosić Natalię Nitek-Płażyńską!

Dzisiaj w Sądzie Okręgowym w Gdańsku zapadł wyrok w procesie przeciwko Hansowi G. Sąd nakazał Hansowi G. przeproszenie Natalii Nitek-Płażyńskiej w “Gazecie Polskiej” oraz w Telewizji Republika. Dodatkowo Hans G. został zobowiązany do wpłaty 50 tysięcy złotych na Muzeum Piaśnickie w Wejherowie. W uzasadnieniu wyroku sędzia Piotr Kowalski podkreślił historyczne korzenie uprzedzeń rasowych i wyższości rasowej Niemców, jakie prezentował Hans G.

Po ogłoszeniu wyroku Natalia Nitek-Płażyńska napisała na Twitterze: “Wygrałam z nazistą! Nazizm w Polsce nie ma prawa bytu. Pamiętajmy, by walczyć o swoją godność, gdy ktoś ją depcze”. Podziękowała również Reducie za wsparcie.

Przypominamy, że w pomorskiej firmie POS System, Natalia Nitek przez kilka miesięcy była nękana słownie przez jej właściciela Hansa G., który celowo używał zwrotów godzących w dobra osobiste i narodowe pracownicy. Powódka zarządzała projektami w firmie Hansa G. od czerwca 2015 r. do stycznia 2016 r. W rozmowach Hans G. posługiwał się sformułowaniami używanymi przez Niemców w stosunku do Polaków podczas okupacji 1939-1945, także z użyciem terminologii nazistowskiej i nie krył się z nienawiścią wobec Polaków. Hans G. bez skrępowania mówił o Polakach m.in. „shit”, „idiots”, „I hate this idiots”, “idiot Polak”, „suck-ers”, “better is Africa”, “fucking stupid country”, “should I stand them on the wall [pokazuje pozorowane strzelanie] Kill them? I wanted, I want! No problem for me! I would kill every Polak, scheiss egal”, zaś o samej pracownicy mówił „ustawiłbym cię z PiSem w szeregu i rozstrzelał”, „jesteś głupia, bo słuchasz Kaczyńskiego”, „pieprzony pisior (fucking pisior)”, „stuknięta faszystka (crazy fashist)”.

Reduta Dobrego Imienia mając status interwenienta ubocznego wspomagała ten proces – zarówno od strony finansowej jak i prawnej.

Twój tytuł idzie tutaj

Your content goes here. Edit or remove this text inline or in the module Content settings. You can also style every aspect of this content in the module Design settings and even apply custom CSS to this text in the module Advanced settings.

Twój tytuł idzie tutaj

Your content goes here. Edit or remove this text inline or in the module Content settings. You can also style every aspect of this content in the module Design settings and even apply custom CSS to this text in the module Advanced settings.

Zapraszamy do obserwowania i polubienia nas:
Tweet
Follow by Email
Twitter
Visit Us
Tweet
Youtube