Utworzenie Narodowych Sił Zbrojnych     

20 wrzesień 2023 | Aktualności, Edukacja historyczna

Drugowojenna konspiracja narodowa działająca pod auspicjami Stronnictwa Narodowego zaczęła funkcjonować już w połowie października 1939 r. Wówczas powołano do życia Armię Narodową, która następnie przekształcona została w Organizację Wojskową Stronnictwa Narodowego i Narodowe Oddziały Wojskowe, aż wreszcie 1 lipca 1941 r. utworzono Narodową Organizację Wojskową. Pierwszym dowódcą NOW został gen. Marian Żegota-Januszajtis, którego po bardzo krótkim czasie zastąpił Aleksander Demidowicz-Demidecki ps. „Aleksander”.

Stronnictwo Narodowe, tworząc własne siły zbrojne, zamierzało zorganizować militarną przeciwwagę dla Związku Walki Zbrojnej/Armii Krajowej. Uważali oni bowiem, że wspomniana przed chwilą organizacja jest opanowana przez tzw. oficerów sanacyjnych. Jednocześnie, co jest niezwykle istotne, tak przedstawiciele SN jak i NOW całkowicie podporządkowali się władzom polskim na uchodźstwie, w tym prezydentowi Rzeczpospolitej Edwardowi Raczkiewiczowi oraz premierowi gen. Władysławowi Sikorskiemu.

W latach 1940-1941 struktury SN oraz NOW zostały dość mocno przerzedzone przez masowe aresztowania, przeprowadzone przez Niemców. W hitlerowskich kazamatach znaleźli się narodowcy m.in. z Małopolski, Mazowsza, Pomorza czy też Wielkopolski. Po tych wydarzeniach kierownictwo SN nie złożyło jednak broni i podjęło decyzję o odbudowie struktur. Komendantem głównym NOW został ppłk. Józef Rokicki ps. „Karol”, gorący orędownik włączenia NOW w struktury AK. Jednocześnie w SN coraz częściej do głosu dochodzili ci przedstawiciele, którzy uważali podobnie jak Rokicki.

Ostatecznie w maju 1942 r. kierownictwo SN wysłało Dowódcy AK gen. Stefanowi Roweckiemu ps. „Grot” sygnał, że chciałoby scalenia NOW z kierowanymi przez niego siłami zbrojnym. Na tę propozycję Rowecki przystał. Tym samym rozpoczęły się kilkumiesięczne rozmowy, które zakończyły się w drugiej połowie sierpnia 1942 r. Ustalono wówczas, że pierwsza faza połączenia obu armii nastąpi w listopadzie 1942 r. Tego też dnia przysięgę złożył komendant głównym NOW ppłk. Rokicki.

W międzyczasie w NOW znalazła się grupa oficerów, która była jednoznacznie przeciwna umowie scaleniowej z powodów politycznych i ideowych. Prym w tego rodzaju rozumowaniu wiódł wieloletni członek Komitetu Głównego SN oraz szef Oddziału I Organizacyjnego NOW August Michałowski ps. „Roman” oraz zastępca komendanta głównego NOW płk. Ignacy Oziewicz ps. „Czesław”. Działaczom tym udało się przekonać do swoich poglądów część kadry dowódczej NOW oraz szefów kilku okręgów NOW: częstochowskiego, kieleckiego, lubelskiego, łódzkiego, podlaskiego oraz radomskiego. Tym samym w szeregach NOW doszło do rozłamu. Część żołnierzy tej organizacji weszła w struktury AK. Pozostali, zdecydowani przeciwnicy scalenia, postanowili utworzyć nową organizację: Narodowe Siły Zbrojne.

 

 

Formalnie za datę utworzenia NSZ przyjmuje się dzień 20 września 1942 r. Tego bowiem dnia wspomniany przed chwilą Ignacy Oziewicz wydał rozkaz, skierowany do swoich żołnierzy, w którym informował, że objął funkcję komendanta głównego NSZ. Co ważne, oprócz grupy żołnierzy NOW do nowo powstałej organizacji dołączyli także ludzie zrzeszeni Związku Jaszczurczym – innej organizacji konspiracyjnej, powiązanej z przedwojennym Obozem Narodowo-Radykalnym.

Powstanie NSZ nie zostało przyjęte z aprobatą, tak przez dowództwo AK, jak i najważniejszych działaczy politycznych w kraju. Wręcz przeciwnie. Wspomniani przed chwilą wysocy rangą, stopniem i pozycją politycy oraz żołnierze podchodzili do tego faktu z niechęcią, a nawet wrogością. Pewnym dowodem na to był tekst napisany przez byłego Delegata Rządu na Kraj, czyli przedstawiciela polskiego rządu na uchodźstwie w okupowanej Polsce Jana Piekałkiewicza ps. „Juliański”, który nosił jakże wymowny tytuł: Warcholstwo”. Artykuł ukazał się w „Biuletynie Informacyjnym”, w kwietniu 1943 r. W opracowaniu tym Piekałkiewicz jednoznacznie skrytykował powstanie NSZ.

Pomimo negatywnych opinii ze strony środowiska AK, nowa organizacja konspiracyjna podjęła działania. Jeszcze jesienią 1942 r. Oziewicz wydał dwa rozkazy specjalne – nr 1 i 2, w których nakazał zwalczać bandytyzm oraz przeprowadzić szereg akcji odwetowych na Niemcach. W kolejnych miesiącach aktywność NSZ ciągle wzrastała. Na przykład żołnierze tej organizacji zlikwidowali najwyższego stopniem niemieckiego oficera, jaki zginął z rąk polskiego podziemia, czyli gen. por. Kurta Rennera. Akcję przeprowadzili żołnierze NSZ pod dowództwem wachm. Tomasza Wójcickiego ps. „Tarzan”, w dniu 26 sierpnia 1943 r. pod Ożarowem. Kilka miesięcy wcześniej oddział NSZ kierowany przez ks. por. Feliksa Kowalika ps. „Zagłoba” rozbił Bank Emisyjny w Częstochowie, zdobywając ok. trzech milionów złotych.

Tego rodzaju operacji zbrojnych, a także akcji wywiadowczych, sabotażowych, czy też propagandowych żołnierze NSZ mieli na swoim koncie zdecydowanie więcej. Warto w tym miejscu przypomnieć, że wbrew powszechnej opinii działacze tej organizacji marzyli o wyzwoleniu Polski spod obu okupacji. I tej idei poświęcali się głównie przez niemal cały okres II wojny światowej, a także już po jej zakończeniu. Zresztą ostatecznie i tak doszło do scalenia NSZ z AK. Miało to miejsce w marcu 1944 r. i ów wydarzenie wynikało z sytuacji militarno-politycznej, jaka wytworzyła się na terenie okupowanej Polski. Jest to już jednak zupełnie inna historia.

Zapraszamy do obserwowania i polubienia nas:
Tweet
Follow by Email
Twitter
Visit Us
Tweet
Youtube