Hiszpański portal Playgroundmag.net w dwóch artykułach zamieścił fałszywe i szkalujące dobre imię naszego państwa określenie „polski obóz koncentracyjny”. Redakcja Playgroundmag.net nie poprawiła sformułowań, a co więcej, odniosła się do akcji wysyłkowej, w której udział wzięli nasi wolontariusze i sympatycy. W artykule dostępnym pod linkiem: https://www.playgroundmag.net/now/Clases-de-historia-revisada-por-la-Liga-del-Ultranacionalismo-polaco_29538404.html autorka tekstu, Margaryta Yakovenko, opisała masową wysyłkę mailową, jaka napłynęła do redakcji. W artykule zostaliśmy jako Reduta i jej sympatycy, określeni mianem „polskich ultranacjonalistów”. Według autorki tekstu do redakcji spływało co godzinę 300 maili, a w ciągu 12 godzin daje to liczbę około 3600 wiadomości. Tym bardziej dziękujemy za zaangażowanie.
Niestety, redakcja Playgroundmag.net nie kwapi się do zmiany słów o „polskich obozach koncentracyjnych”, przechodząc w swym artykule do porządku dziennego nad tą kwestią. Najważniejszym problemem dla Hiszpanów jest sprawa ustawy o IPN, która miała rzekomo być głównym powodem, dla którego masowa wysyłka mailowa została wysłana. Przypominamy, iż Reduta od dawna takie masowe wysyłki mailowe wysyła, a ich efektem najczęściej jest przyznanie się zagranicznych redakcji do błędu. Uciekając przed odpowiedzią na pytanie o to, czy Playgroundmag.net rzeczywiście dopuścił się kłamstwa pisząc o „polskich obozach koncentracyjnych”, Margaryta Yakovenko odwołuje się do karkołomnego argumentu. Z tekstu można wywnioskować, że fakt nieistnienia „polskich obozów” to tylko kwestia wersji historii pisanej przez „ultraprawicową partię Prawo i Sprawiedliwość”. Dla Hiszpanów fakty historyczne nie istnieją, a opublikowany tekst to przykład nagonki nie tylko na Redutę Dobrego Imienia, nie tylko na polski rząd, ale i na Państwa, którzy jako „poplecznicy” Reduty i „ultranacjonaliści” pomogliście nam w walce o prawdę historyczną.
Poniżej treść omawianego artykułu w tłumaczeniu roboczym na język polski:
„PlayGround to teraz nowy cel polskich ultranacjonalistów. Kilka tygodni temu, otrzymaliśmy serię emaili, w których oskarżano nas o publikację „oszczerczych treści”. Krytykowały one użycie terminu „polski obóz koncentracyjny” w tych dwóch artykułach (este artículo y en este), na określenie Auschwitz, jednego z najgorszych obozów zagłady kiedykolwiek stworzonych przez człowieka.
Nadawcą emaili była RDI, lobbysta nacisku ultranacjonalistycznego, która nas informowała, że poprawnym sposobem określania obozów ludobójstwa jest “niemieckie obozy w okupowanej Polsce” [etc.]
Zmiany, których żąda Liga są skutkiem polemicznej ustawy, która rewiduje Holokaust i została niedawno przyjęta przez rządzącą partię Prawo i Sprawiedliwość. Ustawa nakłada karę do trzech lat więzienia dla każdego, kto użyle zwrotu „polski obóz koncentracyjny”.
Ostro skrytykowana przez Izrael, USA i Unię Europejską, ustawa ma za jedyny cel zrewidowania antysemickiej przeszłości Polski, która, na nieszczęście RDI, dotyczy nie tylko nazistowskiej okupacji. Są polskie ślady [Hay rastros de antisemitismo] w kontrolach żydowskich gett, w ulicznych nagonkach w cieniu SS, w szmalcownikach, którzy w zamian za pieniądze dawali żydom uciekać. Są ślady, zwłaszcza w pogromie setek żydów w Jedwabnem w 1941, w Kielcach, w pogromach w latach 1944-1947. To zbrodnie, w których nie ma śladów nazistów.
Właśnie pogrom w Jedwabnem, gdy 10 lipca 1941 połowa mieszkańców miejscowości zamknęła drugą połowę i spaliła w stodole (szacuje się, że zginęło od 300 do 1600 osób), to jeden ze śladów antysemityzmu, który Liga próbuje wymazać nie tylki z polskich podręczników historii, ale również ze zbiorowego obrazu. Argentyński dziennik Pagina 12 został wezwany do usunięcia artykułu „Znajome twarze”, w którym psycholog Federico Pavlovsky opowiadał o masakrze, ponieważ użyto w nim zdjęcia, które nie odpowiadało treści. Pagina 12 została oskarżona o wporwadzanie czytelników w błąd co do „tezy o polskim antysemityźmie”. Jako że dziennik odmówił usunięcia artykułu, Liga złożyła przeciw niemu pozew w warszawskim sądzie okręgowym, powołując się na art. 55 Ustawy o IPN, który od 2018 uznaje „przypisywanie narodowi lub Państwu polskiemu zbrodni nazistowskich”za wykroczenie.
Liga podjęła kroki prawne również przeciw El Pais, Le Parisienne, czy BBC. Równocześnie, polscy ultranacjonaliści wszczęli kampanię nienawiści przeciw samemu muzeum w Auschwitz, które zostało posądzone o „fałszywe wiadomości, nienawiść i zniesławienie”. Wszystkich oskarża się o zniesławienie za powiązanie Polski z antysemityzmem, nazistami i śmiercią żydów.
My, jak dotąd, nie otrzymaliśmy żadnego formalnego pozwu. Dostaliśmy za to kampanię nękania ze strony Ligi i setek polskich ultranacjonalistów. Nasze artykuły dostają komentarze, które próbują uczyć historii, podkreślając, że wszystkie obozy śmierci były nazistowskie. Oskarżają nas o powielanie kłamstw i żądają od nas poszanowania prawdy, ale jedynie prawdy ultraprawicowej partii Prawo i Sprawiedliwość.
W ten poniedziałek staliśmy się ofiarą kampanii masowego wysyłania maili. Gradobicie trwało ponad 12 godzin i otrzymywaliśmy ok. 300 emaili na godzinę. Żądano w nich, byśmy ocenzurowali artykuły zawierające sformułowanie „polskie obozy koncentracyjne”. To kampania spamowania zorganizowana bezpośrednio przez Ligę, która wszystkich swoich popleczników prosiła o bombardowanie naszych dziennikarzy.
Na szczęście mediów międzynarodowych, pisanie, że Polska była wspólnikiem nazistowskiego Holokaustu jest, póki co, wykroczeniem tylko w Polsce. Na nieszczęście Polaków, kampanie nienawiści i pisania historii na nowo są dopuszczone przez jej własne prawo”.
W związku z tym podjęliśmy dalsze kroki. Wysłaliśmy list do Ambasadora w Madrycie z prośbą o interwencję, list do Stowarzyszenia Dziennikarzy Hiszpańskich w Madrycie oraz do Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Korespondencja ta dostępna jest w języku polskim i angielskim na naszej stronie internetowej.
- List do Ambasadora RP w Madrycie PL / List do Ambasadora RP w Madrycie EN
- List do Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich PL / List do Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich EN
- List do Stowarzyszenia Dziennikarzy Hiszpańskich PL / List do Stowarzyszenia Dziennikarzy Hiszpańskich EN / List do Stowarzyszenia Dziennikarzy Hiszpańskich ES
Będziemy informować o postępach w sprawie.