Chcemy Państwa poinformować, że postępowanie przeciw Hansowi G. zakończyło się pełnym sukcesem! Niemiecki przedsiębiorca zapłacił zasądzoną kwotę na rzecz Muzeum Piaśnickiego w Wejherowie.
Reduta Dobrego Imienia, która występowała w imieniu swoim oraz Pani Natalii Nitek-Płażyńskiej, wykorzystała wszelkie dostępne środki prawne, by zatriumfowała sprawiedliwość!
W sierpniu informowaliśmy Państwa o zakończeniu sprawy cywilnej, dotyczącej pozwu złożonego przez Panią Natalię Nitek-Płażyńską przeciwko jej byłemu pracodawcy, Hansowi G.
Od zakończenia postępowania sądowego monitorowaliśmy kwestię wykonania wyroku przez Hansa G.
Chcielibyśmy podkreślić, że osiągnięcie tego celu było możliwe dzięki hojności Państwa – naszych Darczyńców i nie udałoby się bez szerokiego poparcia społecznego, za które również Państwu serdecznie dziękujemy.
Reduta jest zaangażowana w kilka ważnych procesów sądowych m.in. w sprawę, jaką prof. Jan Grabowski wytoczył Reducie, która wezwała go do zachowania rzetelności naukowej, ale również wspieramy Gminy Tuszów Narodowy oraz Zakrzówek, które wystąpiły przeciwko Bartowi Staszewskiemu, pomagamy Stowarzyszeniu Rodzin Żołnierzy Wyklętych w sprawie przeciwko Joannie Senyszyn, oraz otoczyliśmy opieką prawną Panią redaktor Cyntię Harasim. Działamy, wspierając pokrzywdzonych w ich walce o sprawiedliwość.
Stając w obronie prawdy i dobrego imienia Polski oraz Polaków, zobowiązaliśmy się zawsze walczyć do samego końca. Pomimo licznych trudności, również związanych z pozyskaniem środków finansowych, Reduta nie ma w zwyczaju się poddawać, intensywnie działamy, by przeciwstawić się antypolskiej narracji.
Jak Państwo wiedzą, sprawy sądowe stanowią integralną część naszej misji, ale są również jednymi z najbardziej wymagających finansowo działań, które podejmujemy.
Państwa wsparcie finansowe jest niezbędne, abyśmy mogli nieustanie pracować i odnosić wspólne sukcesy, dlatego też zwracamy się z uprzejmą prośbą o dalsze dotacje, które są kluczowe dla kontynuacji naszej misji.
Przypominamy postępowanie przeciw Hansowi G.:
Ostateczny wyrok w tej sprawie zapadł (10 sierpnia 2023 roku) w Sądzie Apelacyjnym w Gdańsku, gdzie tamtejszy sąd rozpoznając ponownie sprawę nakazał zapłacić Hansowi G. kwotę 50.000 zł na rzecz Muzeum Piaśnickiego w Wejherowie. Wyrokiem sądu Pani Natalia Nitek-Płażyńska nie musi przepraszać Hansa G. za nagranie jego mowy nienawiści, jaką wygłaszał w siedzibie swojej firmy, gdzie obrażał Polaków i sam siebie nazywał hitlerowcem. Sąd uznał, że postawa powódki zasługuje na moralną aprobatę, a ingerencja była dopuszczalna. Nagranie rozmowy stanowiło dowód na temat negatywnego zachowania pozwanego. Powódka nie powinna być narażona za sankcje za ujawnienie nagrania.
W zakresie wypowiedzi Hansa G. Sąd uznał, że tego typu kombinacja – rasistowskich treści, antypolskich wypowiedzi i negatywnych stereotypów – nie zasługuje na żadną ochronę. Zdaniem Sądu, tego rodzaju zachowania są zagrożeniem nie tylko dla stosunków międzyludzkich czy pracowniczych, ale również dla stosunków międzynarodowych i nie są chronione ani przez przepisy Konstytucji (art. 54) ani Europejskiej Konwencji Praw Człowieka (art. 10).
Droga prawna:
Sprawa zawisła przed sądem w 2016 r., gdy Sąd Okręgowy w Gdańsku uznał racje Pani Natalii Nitek-Płażyńskiej. Sąd I instancji w lutym 2019 r. zobowiązał Hansa G. do przeproszenia Pani Natalii w mediach ogólnopolskich oraz do zapłaty 50 tys. zł tytułem zadośćuczynienia na rzecz Muzeum Piaśnickiego w Wejherowie. W lasach niedaleko Piaśnicy, na początku II wojny światowej Niemcy rozstrzelali ponad 12 tys. przedstawicieli inteligencji z Pomorza, a także osoby narodowości polskiej, czeskiej i niemieckiej, które były przywiezione z III Rzeszy Niemieckiej.
W marcu 2020 r. – Sąd Apelacyjny całkowicie zmienił wyrok i również Pani Natalii Nitek -Płażyńskiej nakazał przeproszenie swojego niemieckiego pracodawcy. Pani Natalia miała przeprosić Niemca Hansa G. za to, że nagrywała jego wypowiedzi. Przeproszenie miało być publiczne na dwóch kontach w mediach społecznościowych, przez cały miesiąc, dodatkowo Pani Natalia Nitek-Płażyńska miała zapłacić 10.000 zł na WOŚP oraz pokryć koszty sądowe. Niemiec, który obrażał Panią Natalię Nitek-Płażyńską mówiąc, że jest on hitlerowcem i mógłby rozstrzelać wszystkich Polaków, miał przesłać do Pani Natalii Nitek-Płażyńskiej list z przeproszeniem, ale nie musiał przepraszać publicznie. Sąd powiedział, że nagrywanie Niemca, kiedy obraża Polaków było zachowaniem niegodnym i dlatego Pani Natalia Nitek-Płażyńska ma go przeprosić.
W odniesieniu do tego wyrok Sądu Apelacyjnego (z dnia 04 marca 2020 r.) Reduta Dobrego Imienia złożyła kasację w tej bulwersującej sprawie. W listopadzie 2020 r. Prokuratura Krajowa przystąpiła do kasacji w sprawie Pani Natalii Nitek-Płażyńskiej.
W dniu 7 marca 2023 r. Sąd Najwyższy niemal w całości uwzględnił skargę kasacyjną Reduty oraz Pani Natalii Nitek-Płażyńskiej reprezentowanej przez prawników RDI – mec. Monikę Brzozowską-Pasieka oraz mec. Jerzego Pasieka.
Sąd przekazał do ponownego rozpoznania sprawę – przez Sąd Apelacyjny w Gdańsku, który został zobowiązany raz jeszcze rozpoznać sprawę, zgodnie z wytycznymi zawartymi w uzasadnieniu. Sąd Najwyższy uznał, że Pani Natalia Nitek-Płażyńska nie tylko nie naruszyła prywatności pozwanego, ale że jej działanie było moralnie uzasadnione. Dodatkowo Sąd Najwyższy wskazał, że zrównano tu prawa ofiary ze sprawcą, a nawet więcej, że pokrzywdzono Panią Natalię Nitek-Płażyńską wyrokiem z dnia 4 marca 2020 r. Sąd podkreślił, że miejsce przeproszenia też powinno być przez Sąd Apelacyjny jeszcze raz rozpoznane, nie może być bowiem tak, że sprawca przeprasza prywatnie, a ofiara ma przeprosić publicznie. Sąd wskazał również, że 10.000 zł to opłata symboliczna, a przecież mamy do czynienia z treściami rasistowskimi, ksenofobicznymi i naruszającymi prawa do godności oraz do tożsamości narodowej.
Wobec Hansa G. toczyło się również postępowanie karne:
W pierwszej sprawie karnej Sąd Rejonowy w Wejherowie (w grudniu 2019 r.) uznał Hansa G. winnym znieważenia i grożenia śmiercią Pani Natalii Nitek-Płażyńskiej. Sąd skazał Hansa G. na 8 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata. Dodatkowo Hans G. został skazany na grzywnę 20 tys. złotych, a także nawiązkę na rzecz pokrzywdzonych w kwocie około 10 tysięcy złotych. Ponadto miał zwrócić koszty procesu. Sąd Okręgowy w Gdańsku zmienił wyrok (uniewinnił Hansa G. od jednego z zarzutów) podtrzymując skazanie w zakresie znieważenia.
Od lutego 2021 r. przed Sądem Okręgowym w Gdańsku toczył się nowy proces karny przeciwko Hansowi G. Na pierwszej rozprawie odczytano akt oskarżenia przygotowany przez Prokuraturę Okręgową w Gdańsku, w akcie oskarżenia wskazano m.in. przestępstwo z art. 190 § 1 k.k. stanowiące, że Hans G. co najmniej raz groził popełnieniem przestępstwa przeciwko życiu Pani Natalii Nitek-Płażyńskiej. W maju 2022 r. zapadł niezrozumiały wyrok w nowej sprawie karnej Hansa G. – sąd wydał orzeczenie, w którym uniewinnił Hansa G. od zarzutów postawionych przez Prokuraturę Okręgową w Gdańsku.