NAJNOWSZY RAPORT RDI: FAKE NEWSY DOTYCZĄCE KORONAWIRUSA W POLSCE

30 listopad 2020 | Aktualności, Raporty i Analizy

Dziś tj. 30 listopada 2020 r. ukazał się opracowany przez Dział Dokumentacji i Analiz Reduty Dobrego Imienia- już siódmy w tym roku raport tematyczny- omawiający zjawisko fake newsów w czasie pandemii. W Raporcie przedstawiono szereg przykładów informacji fałszywych, dezinformujących, pojawiających się od początku pandemii w Polsce, przede wszystkim na Twitterze  wraz ze sprostowaniami, dokonanymi przez Redutę Dobrego Imienia albo przez inne organizacje czy grupy „fact checkingowe”. Pojawiające się dezinformacje na temat pandemii Covid-19, jej istnienia, zaraźliwości choroby, dezinformacje na temat wysiłków rządu RP w celu przeciwdziałania pandemii – wszystko to rzutuje też na wizerunek Polski. Ale przede wszystkim, te fałszywe informacje wzbudzają niepokój społeczny, powodują utratę zaufania do władz państwowych przez obywateli, a w konsekwencji nieprzestrzeganie ich zaleceń i dalsze rozprzestrzenianie się pandemii. Dlatego stałe monitorowanie i analizowanie tych zjawisk jest ważnym zadaniem RDI.

Monitorowane treści okazały się w większości zwykłymi kłamstwami, które lawinowo rozprzestrzeniały się w przestrzeni publicznej. Większość fake newsów była propagowana i tym samym uwiarygadniana przez polityków opozycji i sprzyjających im dziennikarzy. Polska w propagandzie totalnych to państwo policyjne, ograniczające wolności obywatelskie i  po prostu „reżim”. Temu fałszywemu obrazowi zdaniem autorów Raportu  powinno się przede wszystkim przeciwstawić sprawne państwo egzekwując prawo m.in. natychmiast blokując wprowadzającego do obiegu publicznego fejkniusy i wyciągając stosowne sankcje. Konkretnym pomysłem na radykalne powstrzymanie wytwarzających fake newsy, zwłaszcza dziennikarzy będzie zmiana postkomunistycznego Prawa Prasowego. Już w sierpniu 2020 r. Reduta Dobrego Imienia przedstawiła projekt nowelizacji Prawa Prasowego, który będzie stanowił potężny  i skuteczny oręż w walce przeciwko fake newsom.

Analitycy RDI rozpoczęli Raport od części teoretycznej, w której ukazują w jaki sposób powstają mechanizmy dezinformacyjne, w tym szczegółowo powstawanie fake newsu, pętli dezinformacyjnej. Szeroko omawiają zagadnienie active measures, które jest kluczowym pojęciem dla zrozumienia tego, co dzieje się w Internecie, a zwłaszcza na portalach społecznościowych.

Dział Dokumentacji i Analiz Reduty Dobrego Imienia skoncentrował się na  monitorowaniu i analizowaniu informacji przekazywanych przede wszystkim przez dziennikarzy, polityków i inne znane osoby. Nie były to jedyne grupy rozpowszechniający fejki, ale ze względu na szczególną pozycję jaką zajmują, ich przekaz – uznawany za sprawdzony -mógł wyrządzić i wyrządzał poważniejsze szkody, niż przekłamania i kłamstwa internetowych trolli i anonimowych użytkowników social mediów. Niemniej w przypadkach fake newsów wyjątkowo ciężkiego kalibru analizowano i uwzględniano także nieznanych samorodnych „publicystów”.

Fake newsy scharakteryzowano i przypisano do dziewięciu głównych kategorii m.in. toksyczne wybory, manipulacja liczbami zakażeń, paraliż państwa, dyktatura, fałszywe wykresy, brutalna policja.

Najobszerniejszą część Raportu stanowi przegląd najbardziej typowych fake newsów. stosowanych w czasie pandemii w Polsce. Zamieszczenie wszystkich fake newsów nie byłoby zdaniem analityków możliwe także ze względu na objętość niniejszego Raportu, ale także dlatego by ich nie powielać i nie uczestniczyć de facto w przestępstwie. Dział Dokumentacji i Analiz Reduty Dobrego Imienia zdecydował się wybrać tylko te przykłady fake newsów, które są najbardziej reprezentatywne lub szokujące.

Autorzy Raportu podkreślają, że większość fake newsów była propagowana i tym samym uwiarygadniana przez polityków opozycji i sprzyjających im dziennikarzy. Te manipulacje błyskawicznie przenikały do przestrzeni publicznej i tworzyły wizerunek państwa nieradzącego sobie z pandemią. W analizowanym materiale bardziej niż troska o zdrowie, wybija się na plan główny krytyka rządu, a Polska w propagandzie opozycji to państwo policyjne, ograniczające wolności obywatelskie i  po prostu „reżim”.

Autorzy Raportu scharakteryzowali także specyficzną formę komunikacji internetowej, jaką są memy i fotomontaże. Dehumanizowanie członków rządu i wyśmiewanie realnych działań na rzecz walki z koronawirusem zyskiwało znaczną popularność. Ulubionym bohaterem tego typu „satyry” był i jest Jarosław Kaczyński.

Analitycy RDI zwracają uwagę na to, że obok energicznych i  na każdym etapie twardych zmagań z koronawirusem, które podjął rząd, toczy się groźna walka polityczna. To właśnie w niej totalna opozycja i jej medialni akolici, permanentnie uciekali się do fake newsów.

W rekomendacjach, które zawiera Raport, można przeczytać, że  podstawowy oręż do zwalczania fake newsów powinno mieć sprawne państwo. Przede wszystkim w postaci surowego prawa, które powinno być natychmiast egzekwowane. Odpowiedzią na poważne kłamstwa w zakresie przeciwdziałania pandemii powinno być natychmiastowe zablokowanie wprowadzającego do obiegu publicznego fake newsy i wyciągnięcie stosownych sankcji.

Konkretnym pomysłem na radykalne powstrzymanie wytwarzających fake newsy, zwłaszcza dziennikarzy, jest pilna zmiana postkomunistycznego Prawa Prasowego. Pod koniec sierpnia 2020 r. Reduta Dobrego Imienia przedstawiła projekt nowelizacji Prawa Prasowego, który „będzie stanowił potężny i skuteczny oręż w walce przeciwko fake newsom” m.in. zapobiegnie przewlekłości postępowań w sprawach o sprostowanie nieprawdziwych informacji oraz utrudni rozprzestrzenianie się informacji nieścisłych i nieprawdziwych. Nowelizacja ma także  na celu powstrzymanie akcji „niszczenia postaci” typu „character assassination”, które stały się „groźnym narzędziem walki politycznej stosowanym przez media odchodzące od funkcji informacyjnej i stające się stroną sporu politycznego”.

Pilnym i radykalnym zmianom w systemie prawnym RP powinno towarzyszyć utworzenie profesjonalnych sił państwowych zajmujących się neutralizacją ww. procesów dezinformacyjnych, w tym pandemii fake newsów.

Analitycy RDI dobrze oceniają działalność obywatelską tzw. fake hunterów, społecznie monitorujących Internet i reagujących na kłamstwa, konkludując jednak iż „nie należy zapominać, że tego rodzaju służba publiczna może być jedynie wspomaganiem działań aparatu państwowego”.

Warto także prowadzić permanentną akcję uświadamiającą obywatelom, już od wczesnych lat szkolnych, jak ważne jest krytyczne podchodzenie do informacji z Internetu i nie rozpowszechnianie wiadomości z niepewnych źródeł. Tego trzeba się nauczyć i jest to rolą dobrej, nowoczesnej polskiej szkoły.

Podsumowując autorzy Raportu RDI przekonują, że „fake newsy to groźna, destrukcyjna i skuteczna broń. Polska i używany przez Polaków obszar Internetu, są od wielu miesięcy pod atakiem dezinformacyjnym. Niestety w przypadku kampanii koronawirusowej te działania inspirowane przez zewnętrznych i wewnętrznych wrogów Polski pociągają ofiary. To czy zminimalizujemy ich liczbę oraz czy obronimy polską gospodarkę i państwo polskie zależy od mądrej samoorganizacji obywatelsko nastwionej części społeczeństwa. Ważną rolę powinny w tym wypełnić media publiczne”.   

                                                 [ddownload id=”5950″]

 
Zadanie publiczne współfinansowane ze środków otrzymanych od Narodowego Instytutu Wolności w ramach Programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich na lata 2014-2020.
 
 
 
Zachęcamy do uważnej lektury Raportu. Jednocześnie przypominamy, że jesteśmy prywatną instytucją utrzymującą się wyłącznie z datków i darowizn. To już siódmy raport w tym roku dotyczący najistotniejszych dla Polski kwestii.

Licząc  na zrozumienie uprzejmie prosimy o wsparcie finansowe działań Reduty Dobrego Imienia.

Darowiznę można przekazać za pośrednictwem formularzy na górze strony lub poniżej

Zapraszamy do obserwowania i polubienia nas:
Tweet
Follow by Email
Twitter
Visit Us
Tweet
Youtube