1 marca jest Narodowym Dniem Pamięci “Żołnierzy Wyklętych”, który symbolizuje hołd dla polskich bohaterów – żołnierzy podziemia antykomunistycznego, którzy walczyli z komunistycznym agresorem w latach 40. i 50. Ich lojalność wobec wolnej i suwerennej Ojczyzny nie tylko chroniła polskich obywateli przed komunistami, ale także przyczyniła się do powstania Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Solidarność dekadę później. Jak to się stało?
Oprócz dziedzictwa pokoleń i rodzinnej pamięci o bohaterach, opór antykomunistycznych partyzantów, którzy byli tylko pojedynczymi patrolami lub samotnymi żołnierzami, którzy reprezentowali prawo Rzeczypospolitej i likwidowali kolaborantów, a także bardziej gorliwych ubeków i milicjantów, czy partyjnych sługusów w okupowanej przez komunistów Polsce, był ważnym czynnikiem powstrzymującym komunistów przed szybką i krwawą kolektywizacją wsi, zwłaszcza na obszarach wiejskich. W 1953 roku zmarł Stalin, a system zaczął się osłabiać. Najgorszy okres stalinowskiego terroru trwał zbyt krótko, aby przy istnieniu partyzantki antykomunistycznej udało się komunistom przeprowadzić z sukcesem kolektywizację. Po przełomie 1956 roku w Polsce kołchozy, które założono w części centralnej i wschodniej Polski pojałtańskiej, same się rozpadły, a polskie rolnictwo indywidualne przetrwało jako jedyne w bloku sowieckim. Chociaż później były próby kolektywizacji, były nieudane i bezskuteczne. Dzięki temu przetrwało dziedzictwo polskiej kultury i tradycji zakorzenionej w pamięci pokoleń. Polska, pozbawiona ziemiaństwa i zdekapitowana w Katyniu, mogła przetrwać dzięki rodzinom chłopskim, które wychowywały swoje dzieci w wierze i pamięci przeszłości. Kościół polski, polscy biskupi, kapłani i Prymas Tysiąclecia – Kardynał Stefan Wyszyński – wspierali te rodziny
Tej rzeczywistości, polscy chłopcy zostawiali swoje wiejskie życie i szli do miast, aby pracować w przemyśle. Jednak to nie byłoby możliwe bez samotnej walki i oporu niezłomnych żołnierzy w latach 40. i 50. XX wieku, którzy broniąc niepodległości Polski, zapewnili przetrwanie gospodarstwom indywidualnym, które stanowiły ostoję polskiego dziedzictwa i częściowej niezależności dla polskich chłopów. Bez ich walki Polska zostałaby skomunizowana. Dzięki ich poświęceniu i bohaterstwu, Polska przetrwała 45 lat komunizmu, a Związek Radziecki rozpadł się szybciej.
W 1979 roku, Św. Jan Paweł II na Placu Zwycięstwa obudził ducha polskiej niezależności. Narodziła się Solidarność, jako wielki antykomunistyczny i antysowiecki ruch niepodległościowy. Dzięki temu, że polska wiara przetrwała na nieskolektywizowanej wsi i została przeniesiona do miast, Polska odzyskała wolność.
Dzisiaj, czcimy pamięć Bohaterów, których poświęcenie i walka była kluczowa dla przetrwania Polski. Ich ofiara i walka nie poszła na marne. W uznaniu ich heroicznych czynów, Narodowy Dzień Pamięci “Żołnierzy Wyklętych” został ustanowiony ustawą z dnia 3 lutego 2011 roku. Inicjatywa ta została podjęta przez Prezydenta RP, śp. Lecha Kaczyńskiego, który napisał:
“Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych ma być wyrazem hołdu dla żołnierzy drugiej konspiracji za świadectwo męstwa, niezłomnej postawy patriotycznej i przywiązania do tradycji niepodległościowych, za krew przelaną w obronie ojczyzny“.
Od 1 marca oficjalnie obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych – polskich bohaterów, którzy walczyli w antykomunistycznym, niepodległościowym ruchu, stawiając opór sowieckiej okupacji Polski i jej podporządkowaniu ZSRR. Nazywamy ich niezłomnymi, ponieważ byli to polscy żołnierze z orzełkiem na czapce i Bogiem w sercu, którzy rozpoczęli walkę o Ojczyznę już we wrześniu 1939 r., w czasie wojny obronnej przeciw Niemcom i Sowietom. Wielu z nich przystąpiło do struktur konspiracyjnych podczas okupacji niemieckiej, składając przysięgę na wierność Rzeczpospolitej i broniąc wartości takich jak “Bóg, Honor, Ojczyzna” aż do końca. Ci niezłomni walczyli z służbami bezpieczeństwa ZSRR oraz podporządkowanymi im służbami w Polsce.
Wielu niezłomnych zaczęło swoją historię we wrześniu 1939 roku, kiedy Niemcy i ZSRS przekroczyli granice Polski, rozpoczynając ponad pięcioletni okres zbrodni i terroru, który pochłonął miliony istnień ludzkich. Chociaż Polacy stanęli w obliczu potężnej niemieckiej machiny śmierci i licznej armii sowieckiej, niezłomni bohaterowie znaleźli sposób, by bronić Polski i walczyć o wolność Ojczyzny. Mimo że bezpośrednia walka z wrogimi armiami była niemożliwa ze względu na ich siłę, potęga polskiego podziemia budzi dziś podziw i uznanie dla tysięcy polskich patriotów zjednoczonych wokół najwyższej wartości – Ojczyzny. Wielu niezłomnych po wojnie, gdy Armia Krajowa została rozwiązana, przystąpiło do organizacji, takich jak Ruch Oporu Armia Krajowa, Armia Krajowa Obywateli czy Okręg Wileński Armii Krajowej, które pozostały w konspiracji i kontynuowały działania niepodległościowe, walcząc z komunistycznym okupantem. Dla wielu z nich walka z władzą komunistyczną, podległą sowieckiemu reżimowi, zakończyła się tragicznie – oddali swoje życie, pozostając do końca lojalnymi wobec przysięgi na wierność Ojczyźnie.
Przysięga żołnierzy Armii Krajowej
„W obliczu Boga Wszechmogącego i Najświętszej Maryi Panny, Królowej Korony Polskiej, kładę swe ręce na ten Święty Krzyż, znak Męki i Zbawienia, i przysięgam być wiernym Ojczyźnie mej, Rzeczypospolitej Polskiej, stać nieugięcie na straży Jej honoru i o wyzwolenie Jej z niewoli walczyć ze wszystkich sił – aż do ofiary życia mego. Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej i rozkazom Naczelnego Wodza oraz wyznaczonemu przezeń Dowódcy Armii Krajowej będę bezwzględnie posłuszny, a tajemnicy niezłomnie dochowam, cokolwiek by mnie spotkać miało.”
Ci, którzy stali się niezłomnymi, nie ulegli czerwonemu najeźdźcy – niezależnie czy stali na posterunku w lesie, czy też poddawani byli śledztwu. Zmuszeni do walki w nadzwyczaj trudnej sytuacji, po tym jak Polska została zdradzona przez swoich sojuszników i wydana w ręce Stalina, a także nie miała szans przeciwko potędze sowieckiego imperium, wrogie działania komunistów (takie jak powszechny terror, sfałszowane referendum 3XTak w czerwcu 1946 r. oraz wybory do Sejmu w styczniu 1947 r.) pozostawiały niewiele złudzeń. Komuniści oferowali amnestie, ale były one jedynie pułapką, która skazywała na śmierć, a przynajmniej na więzienie i represje, tych, którzy zdecydowali się ujawnić. Mimo niemal beznadziejnej sytuacji, niezłomni bohaterowie nie poddawali się, a wartością najwyższą dla nich było Bóg, Honor, Ojczyzna, którym pozostawali wierni.
Aparat represji komunistów miał na celu wyeliminowanie najbardziej aktywnych i sprawnych członków ruchu oporu, głównie żołnierzy Armii Krajowej i Narodowych Sił Zbrojnych, którzy kontynuowali walkę przeciwko nowemu okupantowi – komunistom wspieranym przez Sowietów. Sowieci stworzyli aparat represji na wzór NKWD, którego głównym zadaniem było rozbicie podziemia antykomunistycznego. W skład aparatu wchodziły Urzędy Bezpieczeństwa (bezpieka cywilna), Informacja Wojskowa (bezpieka wojskowa), sądy wojskowe, sądy cywilne oraz system więzień i obozów. Dziesiątki tysięcy ludzi pracowało nieustannie, aby osiągnąć cel – eksterminację przywódczych warstw narodu polskiego i osłabienie oporu przeciwko nowym władzom komunistycznym.
Niezłomni, którzy zostali ofiarą okrutnych działań aparatu komunistycznego – w większości żołnierze Armii Krajowej oraz Narodowych Sił Zbrojnych, którzy po zakończeniu niemieckiej okupacji kontynuowali walkę przeciwko nowemu okupantowi – zostawali pozbawiani życia, poddawani torturom podczas przesłuchań lub ginęli w czasie walk i pacyfikacji. Ich ciała były grzebane nocą w nieznanych miejscach, wiele z nich do dzisiaj nie zostało odnalezionych. Pomimo intensywnych prac poszukiwawczych i podejmowanych działań w celu odnalezienia szczątków, nie udało się odnaleźć wszystkich zamordowanych bohaterów walczących w podziemiu antykomunistycznym. Przykładem takiej osoby jest rotmistrz Witold Pilecki – wybitny patriotyczny niezłomny bohater, którego miejsce pochówku pozostaje do dziś nieznane.
1 marca ma szczególne znaczenie, ponieważ właśnie tego dnia w 1951 roku komuniści zamordowali członków IV Zarządu Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość w więzieniu mokotowskim w Warszawie.
Jego komendant płk Łukasz Ciepliński w grypsie z celi śmierci napisał:
„Zrobili ze mnie zbrodniarza. Prawda jednak wkrótce zwycięży. Nad światem zapanuje idea Chrystusowa, Polska niepodległość – a człowiek pohańbioną godność ludzką – odzyska”.
Odzyskanie przez Polskę wolności, suwerenności i niepodległości po latach zniewolenia przez sowiecki reżim było jednym z najważniejszych wydarzeń w historii naszego kraju. Jednak droga do tego nie była łatwa i kosztowała wiele ofiar. Wielu bohaterów walki z komunistami poświęciło swoje życie dla idei wolnej Polski, za co zasłużyli na należytą pamięć i szacunek. Dzięki ich poświęceniu i determinacji udało się ostatecznie zakończyć okres ciemnej historii naszego kraju i zapoczątkować nową erę, pełną nadziei i perspektyw.
Dzisiaj możemy dumnie patrzeć na naszą historię, na naszych bohaterów i ich niezłomną postawę. Ich walka była nie tylko o wolność i niepodległość, ale też o godność i honor. Dzięki ich poświęceniu i determinacji, Polska może dziś cieszyć się wolnością, demokracją i niezależnością. Ich historia powinna być zawsze żywa i przypominać nam o wartościach, za które warto walczyć i poświęcać się dla dobra wspólnego.
Cześć i chwała bohaterom!
Niech żyje Wojsko Polskie!
Niech żyje wolna i niepodległa Polska!