Tzw. „Strefy wolne od LGBT”- kuriozalne postanowienie Sądu Okręgowego w Rzeszowie

29 grudzień 2020 | Aktualności

Informacja prasowa Reduty Dobrego Imienia 

Warszawa, 29.12.2020 

Szokujące fragmenty uzasadnienia w sprawie Barta Staszewskiego – Sąd Okręgowy w Rzeszowie pisze w uzasadnieniu o rocznicy <<tzw. „Chrztu Polski”>> (pisowni oryginalna) oraz wskazuje, że wyrażenie „wojna ideologiczna” stygmatyzuje … osoby LGBT. 

Reduta Dobrego Imienia każdego dnia pełni służbę stojąc na straży prawdy i najistotniejszych wartości. Niewątpliwie każdemu z nas bliska jest sprawa ochrony dóbr osobistych ludzi i instytucji niesłusznie posądzonych przez samozwańczych obrońców tzw. wolności.  

Opinię publiczną wstrząsnęła, nagłaśniana przez nieżyczliwe Polsce media społecznościowe, akcja Barta Staszewskiego, który docierał do miejscowości, których samorządy odważnie stanęły w obronie polskich rodzin i najwyższych wartości. Tam przy nazwie danej miejscowości zamieszczał swoją tablicę- łudząco przypominającą urzędowe oznakowanie- z nieprawdziwym napisem „Strefa wolna od LGBT”. Następnie fotografował się na tle tych tablic i zdjęcia udostępniał w Internecie. Tym samym narażając samorządy, mieszkańców i Polskę na poważne straty wizerunkowe. 

CAŁA TREŚĆ KURIOZALNEGO UZASADNIENIA SĄDU OKRĘGOWEGO W RZESZOWIE ZNAJDUJE SIĘ NA KOŃCU TEJ INFORMACJI W FORMIE SKANÓW.

Reduta Dobrego Imienia postanowiła wesprzeć prawnie napiętnowane wspólnoty w ich walce o dobre imię. Jednym z samorządów, które zdecydowały się podać B. Staszewskiego do sądu była Gmina Niebylec. Pierwszym krokiem było złożenie wniosku o zabezpieczenie, czyli usunięcie inkryminowanych treści i uniemożliwienie pozwanemu dalszych tego typu działań. 

Sąd oddalił ten wniosek i w uzasadnieniu zawarł – naszym zdaniem – niezwykłą argumentację nawet jak na standardy polskiego orzecznictwa.  

Sąd Okręgowy w Rzeszowie pisze bowiem, że „ … w załączniku do powziętej uchwały [….]  zadeklarowano zdecydowane poparcie dla idei samorządu wolnego od ideologii „LGBT” – co końcowo zostało podkreślone górnolotnymi odwołanymi do tradycji państwowej i narodowej, w tym obchodzonej wówczas 1053 rocznicy tzw. „Chrztu Polski”setnej rocznicy odzyskania niepodległości i 29 lat od ustanowienia w Polsce samorządu terytorialnego na szczeblu gminy” (pisownia oryginalna za Sądem Okręgowym w Rzeszowie) 

Co więcej sąd uznał, że w uchwale samorząd Gminy Niebylec „stawiał w niepochlebnym świetle osoby o odmiennych niż poszczególni członkowie rady gminy poglądach, posuwając się nawet do takich stygmatyzujących określeń jak „wojna ideologiczna”. Oznacza to, że zdaniem Sądu Okręgowego w Rzeszowie wyrażenie „wojna ideologiczna” stygmatyzuje osoby LGBT i jest – jak należy przypuszczać – formą „mowy nienawiści” wobec tej grupy osób.  

„Jestem zszokowany jak w wolnej Polsce, polski sędzia może pisać o <<„tak zwanym „Chrzcie Polski”>>. Nawet w epoce PRL komuniści nie podważali, faktu przyjęcia chrztu przez Mieszka I. Tymczasem sędzia z Rzeszowie pisze nie tylko o „tak zwanym” chrzcie Polski, ale ujmuje wyrażenie „Chrzest Polski” w cudzysłów jakby to było jakieś wyrażenie ironiczne czy jakaś przenośnia.. Nie wspomnę już o tym, że wyrażenie „wojna ideologiczna” sędzia – osoba, co do zasady, wykształcona i znająca prawidła języka polskiego – uznaje za stygmatyzację osób homoseksualnych. Szczerze mówić nie wiem jaki był tok myślenia Sądu by wysnuć taki wniosek” – mówi Prezes Reduty Dobrego Imienia Maciej Świrski 

W tym miejscu należy wskazać, że początkowo sąd zwrócił wniosek twierdząc, że nie wykazano roszczeń ani zakresu roszczeń. Po wskazaniu sądowi, że informacja o przyszłych roszczeniach znajduje się na 2 (słownie: drugiej) stronie wniosku i zaczyna od słów „W przyszłym postępowaniu o ochronę dóbr osobistych Gmina Niebylec będzie domagać się” następujących roszczeń, które – dla ułatwienia czytania – zostały jeszcze wyboldowane i wypunktowane, sąd postanowił jednak zająć się sprawą.  

Ponadto – co warte wskazania – wniosek gminy był składany zanim Bart Staszewski przywiesił w gminie Niebylec tablice „Strefa Wolna od LGBT” i stąd – aby uniemożliwić takie działanie- zwrócono się do sądu. We wniosku napisano, że będąc w miejscowości Lubaczów Bart Staszewski nagrał film, w którym dopiero zapowiedział umieszczenie tabliczki w gminie Niebylec i na dzień złożenia wniosku jeszcze tablica nie została umieszczona – stąd wniosek był zasadny.  

Tymczasem sąd wskazuje w uzasadnieniu, że gmina… nie przedstawiła dowodu, że Bart Staszewski powiesił tabliczki w  Gminie Niebylec. 

Mam nieodparte wrażenie, że sędzia pobieżnie przeczytał wniosek i nie zapoznał się z całą argumentacją i stanem faktycznym” – stwierdza dalej Maciej Świrski 

Na zakończenie należy jednak podkreślić, że w uzasadnieniu znajdują się również fragmenty, które świadczą o tym, że sąd zdaje sobie sprawę, że tego typu działania Barta Staszewskiego i przedstawienie gminy jako podmiotu dyskryminującego „co do zasady może wzbudzać uzasadnione podejrzenia oraz w efekcie prowadzić do utraty zaufania oraz dobrej opinii, jak również wywołać odpływ inwestycji i dotacji, zarówno krajowych jak i zagranicznych – co w konsekwencji może naruszyć dobre imię danej gminy”

Publikujemy na naszej stronie rdi.org.pl pełną treść uzasadnienia by obywatele mogli sami  wyciągnąć stosowne wnioski.  

Należy również zadać pytanie, skąd Bart Staszewski uzyskał treść postanowienia, skoro odnośne przepisy prawa nie upoważniają sądu do informowania zobowiązanego (czyli Staszewskiego) do otrzymania postanowienia. Będziemy o to pytać Sąd Okręgowy w Rzeszowie.

Dalsze działania w tej sprawie będą przez Redutę Dobrego Imienia podejmowane, o czym będziemy na bieżąco informować. 

Jednocześnie przypominamy, że Reduta Dobrego Imienia jest instytucją w całości utrzymującą się z darowizn i datków. I prosimy o wsparcie naszej działalności.  

Kontakt: 

Maciej Świrski 

kontakt@reduta-dobrego-imienia.pl 

tel. 570226122 

Zapraszamy do obserwowania i polubienia nas:
Tweet
Follow by Email
Twitter
Visit Us
Tweet
Youtube