Reduta Dobrego Imienia wspiera od lat Stowarzyszenie Rodzin Żołnierzy Wyklętych oraz członków rodzin Żołnierzy Niezłomnych w walce o ich dobre imię. Celem wsparcia jest przeciwdziałanie nieprawdziwym, krzywdzącym opiniom i rzekomym faktom na temat ich działalności zamieszczanym, przez byłą posłankę Joannę Senyszyn, w mediach społecznościowych.
Rozprawa, która odbyła się w dniu wczorajszym jest kolejną, która ma podkreślić niestosowność wpisów zamieszczanych przez prof. Senyszyn, dokonywanych na twitterze, obecnie portal X, obrażających i szkalujących pamięć o żołnierzach podziemia antykomunistycznego. Szkodliwość wpisów jest szczególnie istotna, gdyż publikowane były przez osobę znaną, która jako poseł na sejm, profesor, jak i dydaktyk wprowadzała do przestrzeni publicznej nieprawdziwe informacje, nie tylko nie wskazujące konkretnych osób, ale zakłamujące prawdę historyczną. Wpisy te, dla powodów, były iście krzywdzące, gdyż poprzez generalizację i bezosobowy charakter obrażały walecznych, sprawiedliwych, poświęcających życie żołnierzy, którym przypisywano cechy i działania niezwiązane z nimi samymi, a finalnie uderzały też w ich rodziny.
W swoich wypowiedziach profesor dopuszczała się szeregu niegodziwości, m.in. przypisując Żołnierzom Wyklętym, formacji która kontynuowała walkę z Sowietami i władzą komunistyczną po 1944 roku, najgorsze cechy zbrodniarzy wojennych. Dodatkowo była posłanka domaga się likwidacji święta – Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych, ustanowionego przez Sejm RP (głosami różnych formacji politycznych) i usankcjonowanego podpisem Prezydenta Bronisława Komorowskiego.
Zasadność tego święta jest tym większa, że Żołnierze Wyklęci to najczęściej aktywiści antykomunistyczni, którzy walczyli z reżimem, a ich walka związana była nie tylko w użyciem broni, ale również z działaniami wywiadowczymi, wymierzonymi przeciwko sowieckiemu okupantowi i władzy komunistycznej. Warto podkreślić również, że formacja ta była represjonowana przez władzę komunistyczną, która niszczyła pamięć o Żołnierzach Wyklętych, podejmując próby wymazania ich z pamięci społecznej i konstruowania narracji jakoby żołnierze Ci byli bandytami.
Działalność dywersyjna przeciwko reżimowi komunistycznemu, torturowanie, a w konsekwencji trwały uszczerbek na zdrowiu wielu z walczących, wymagają szacunku i pamięci o podejmowanej walce z reżimem, a nie mogą być przedstawiane prześmiewczo, wyrządzając ogromną szkodę poszkodowanym i ich rodzinom. Ponadto, poprzez autorytet pozwanej, przedstawiciele młodego pokolenia niejednokrotnie przyjmują takie informacje jako prawdziwe i zgodne z prawdą historyczną, dlatego zamieszczanie na publicznych portalach takich wpisów nie tylko jest niewłaściwe, ale daje również możliwość dyskusji, która często oparta jest na emocjach i subiektywnym odbiorze zdarzeń, a nie faktach.
Wczoraj 22.04.2024 r. odbyło się kolejne posiedzenie Sądu Okręgowego w Gdańsku z pozwu Stowarzyszenia Rodzin Żołnierzy Wyklętych oraz członków rodzin Żołnierzy Niezłomnych, wspieranych przez Redutę Dobrego Imienia, na którym zeznawała Joanna Senyszyn. Podczas rozprawy pozwana potwierdziła swoje dotychczasowe stanowisko. Wskazała, że Żołnierze Wyklęci dokonywali morderstw, rabunków, gwałtów i są to jej zdaniem udowodnione zdarzenia. Przekazała, że celem jej publikacji była chęć edukowania w tym zakresie społeczeństwa, a jest to tym bardziej zasadne, że spotkała się, jak twierdzi, z wieloma bardzo pozytywnymi reakcjami po jej wpisach. Zdaniem profesor Senyszyn większość osób ma takie samo zdanie jak ona i popiera jej retorykę stosowaną w wypowiedziach oraz wpisach w mediach społecznościowych. Podczas całego procesu Joanna Senyszyn używała zwrotu „tak zwani” Żołnierze Wyklęci wskazując jednocześnie, że jest za tym by całkowicie znieść święto 1 marca upamiętniające bohaterów.
Słuchając wypowiedzi pozwanej należy zwrócić uwagę na zasadność złożonego pozwu, ze względu na utrzymywanie przez pozwaną swojego stanowiska, brak refleksji pomimo już kilku rozpraw, na których były przesłuchiwane osoby dotknięte zamieszczonymi wpisami, oraz jej butę i kolejne haniebne wypowiedzi. Odniesienia pozwanej w dalszym ciągu obrażają Żołnierzy Wyklętych, nie uległy one liberalizacji, a wręcz usłyszeliśmy zachwyt nad własną twórczością, która rzekomo ma szerokie grono wielbicieli. Z przedstawionych wypowiedzi wynika jednoznacznie, że poglądy i podejście profesor Senyszyn nie mają szansy się zmienić, a brak przedmiotowego pozwu doprowadziłby najprawdopodobniej do dalszego szerzenia wygłaszanych oszczerstw.
Pamięć o Żołnierzach Wyklętych, osobach które często poświęcając życie walczyły o niepodległą Polskę, jest dla nas niezwykle ważna, dlatego jako Reduta Dobrego Imienia wspieramy Stowarzyszenie Rodzin Żołnierzy Wyklętych, aby nie dopuścić do szerzenia tego typu kłamstw. Wyrażane publicznie przez Joannę Senyszyn opinie są krzywdzące nie tylko dla członków rodzin tych żołnierzy, ale również dla wszystkich Polaków. Działania takie są karygodne i niedopuszczalne. Musimy zrobić wszystko, aby bronić dobrego imienia tych bohaterów, tym bardziej, że nie chodzi o kilka osób. Żołnierze Wyklęci to liczący 120-180 tys. osób partyzancki, niepodległościowy ruch antykomunistyczny. Nazywani również żołnierzami niezłomnymi stawiali opór sowietyzacji Polski i podporządkowaniu jej ZSRR, toczyli walkę ze służbami bezpieczeństwa ZSRR i podległymi im służbami w Polsce.
Dlatego do samego końca będziemy walczyć o sprawiedliwość i zaprzestanie szerzenia tych obraźliwych opinii oraz haniebnych kłamstw. Jeśli dla Państwa również walka o dobre imię bohaterów jest ważna, prosimy o wsparcie nas w tej sądowej batalii. Rozprawa została odroczona do 3 września 2024 r.. Każda przekazana dotacja stanowi nieocenioną pomoc, umożliwiającą Reducie kontynuowanie misji obrony prawdy oraz dobrego imienia Polski i polskich bohaterów. Dzięki Państwa wsparciu możemy działać skutecznie i solidarnie oraz w dalszym ciągu walczyć o dobre imię Żołnierzy Wyklętych, broniąc prawdy historycznej oraz pamięci o poświęceniu tych polskich bohaterów, którzy walczyli o wolność Ojczyzny, często składając za to najwyższą ofiarę – własne życie.
Jesteśmy przekonani, że wspólnie z Państwem będziemy w stanie osiągnąć sukces. Aby to urzeczywistnić, potrzebujemy Państwa finansowego wsparcia. Nasze działania są uzależnione bowiem od środków, jakie otrzymujemy, dlatego teraz tym bardziej prosimy o Państwa pomoc. Choć zdajemy sobie sprawę, że droga do sprawiedliwości może być wyboista i trudna, wierzymy, że dzięki Państwa hojności uda nam się sprostać wszelkim wyzwaniom finansowym związanym z tą sprawą.