Znamy uzasadnienie wyroku ws. Gminy Niebylec przeciwko Bartowi Staszewskiemu
W dniu 27.04. 2022 r. Sąd Okręgowy w Rzeszowie nie przeprowadzając rozprawy, na posiedzeniu niejawnym wydał orzeczenie, w którym oddalił wszystkie wnioski dowodowe w sprawie z pozwu Gminy Niebylec przeciwko Bartowi Staszewskiemu.
W odniesieniu do orzeczenia sądu został złożony wniosek o sporządzenie i dostarczenie wyroku wraz z uzasadnieniem.
Otrzymaliśmy wnioskowane uzasadnienie wyroku, w którym sąd wskazuje
m.in. „[…] w grudniu 2020 r. pozwany umieścił zdjęcie z tabliczką o strefie wolnej od LGBT obok tablicy z nazwą miejscowości Niebylec – kwestia praw osób LGBT była szeroko dyskutowana w Polsce i za granicą. W treści tych artykułów jednoznacznie określano Polskę jako kraj homofoniczny i nietolerancyjny. Materiał dowodowy przedstawiony przez pozwanego wskazuje jednoznacznie, iż krytyczną ocenę w zakresie podejmowanych uchwał odnośnie stref wolnych od ideologii LGBT wyrażali zagraniczni politycy […] jeszcze zanim pozwany dokonał umieszczenia zdjęcia z tabliczką Gminy Niebylec jako miejscowością wolną od LGBT.”, dalej czytamy w uzasadnieniu „[…] powód nie wykazał by wskutek działań podjętych przez pozwanego w dniu 20.12.2020r. nastąpił skutek w postaci utraty zaufania społecznego, czy „odstraszenia” turystów, inwestorów lub partnerów strategicznych Gminy Niebylec”, następnie sąd wskazuje „Niewątpliwie natomiast działanie pozwanego przyczyniło się do rozpowszechnienia informacji o podejmowanych uchwałach gmin i miast przeciwko ideologii LGBT […]. Według Sądu działanie pozwanego nie mogło wywołać u przeciętnego, rozsądnie myślącego odbiorcy, negatywnych ocen i utraty zaufania dla powodowej Gminy, albowiem dla rozsądnego odbiorcy proces ten rozpoczął się wcześniej tj. z datą powzięcia przez Gminę Niebylec przedmiotowej uchwały w dniu 25.09.2019 r. i ewentualnie tą datą należy wiązać skutek w postaci powstania w odbiorze społecznym negatywnego wizerunku Gminy Niebylec, co zresztą potwierdza postanowienia WSA w Rzeszowie uchylające zaskarżoną uchwałę Gminy Niebylec […]”
Orzeczenie sądu zostało wydane na posiedzeniu niejawnym, a tym samym zostały ograniczone wszelkie możliwości, by powód – Gmina Niebylec mogła uzupełnić materiał dowodowy w czasie rozprawy np. przesłuchać świadków w obecności sądu i strony pozwanej, czy przeprowadzić przesłuchanie pozwanego, który zeznając w sądzie, musiałby odnieść się do pytań zadawanych przez reprezentujących gminę prawników. Zastosowany przez Sąd w Rzeszowie tryb postępowania – posiedzenie niejawne, skutkował tym, że Sąd jednoosobowo wydał wyrok, w którym stwierdza, że Bart Staszewski nie naruszył dóbr osobistych gminy.
Z uwagi na bulwersujące orzeczenie Sądu w Rzeszowie i równie niezrozumiałe uzasadnienie wyroku zostanie w tej sprawie złożona apelacja.
Niejawne posiedzenie sądu w sprawie z pozwu Gminy Niebylec przeciwko Bartowi Staszewskiemu.
Informacja Prasowa Reduty Dobrego Imienia
Warszawa, 06.05.2022 r.
Niejawne posiedzenie sądu w sprawie z pozwu Gminy Niebylec przeciwko Bartowi Staszewskiemu.
Sąd Okręgowy w Rzeszowie oddalił wszystkie wnioski dowodowe w sprawie z pozwu Gminy Niebylec przeciwko Bartowi Staszewskiemu i nie przeprowadzając rozprawy, na posiedzeniu niejawnym wydał wyrok oddalający powództwo. Gmina Niebylec, ani Reduta nie znają uzasadnienia tej decyzji, w tej chwili wystąpiliśmy o sporządzenie i dostarczenie uzasadnienia tego niezwykłego wyroku, celem złożenia apelacji.
Sprawa dotyczy tabliczek zawieszanych przez aktywistę Barta Staszewskiego „Strefa wolna od LGBT”.
Akcja Barta Staszewskiego polegała na docieraniu do miejscowości, których samorządy odważnie stanęły w obronie wartości i rodzin, gdzie aktywista zamieszczał swoją tablicę – łudząco przypominającą urzędowe oznakowanie – z nieprawdziwym napisem „Strefa wolna od LGBT”. Następnie fotografował się na tle tych tablic i zdjęcia udostępniał w Internecie – tym samym narażając samorządy, mieszkańców i Polskę na poważne straty, nie tylko wizerunkowe.
„Jesteśmy zdumieni wyrokiem a w zasadzie jego trybem – oddalając wszystkich świadków, na posiedzeniu niejawnym sędzia jednoosobowo stwierdziła, że Bart Staszewski nie naruszył dóbr osobistych Gminy. Niebywałe!„ – mówi Maciej Świrski, Prezes RDI. „Nie składamy broni, walczymy dalej, będziemy z pewnością składać apelację w tej bulwersującej nas sprawie. Musimy tu dodać z obowiązku faktograficznego, że Sędzia Brygida Gradkowska- Ferenc, która wydała wyrok w Imieniu Rzeczypospolitej Polskiej, jest członkiem Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia” i sprawuje funkcję organie nadzoru oddziału rzeszowskiego tego stowarzyszenia. Informacje o przynależności sędzi Brygidy Gradkowskiej- Ferenc do Stowarzyszenia Sędziów Polskich “Iustitia” oddział w Rzeszowie potwierdza KRS (0000293133), w którym jest wskazane, że sędzia Gradkowska- Ferenc jest osobą wchodzącą w skład organu nadzoru stowarzyszenia.” – dodaje Maciej Świrski
Należy przypomnieć, że akcja Barta Staszewskiego była przedmiotem dyskusji w Brukseli, a działania środowisk przychylnych Bartowi Staszewskiemu podjęły starania, aby wobec Polski zastosować wszelkie możliwe środki, by ukarać nasz kraj za rzekomą dyskryminację osób należących do mniejszości seksualnych. Tak więc akcja „Strefa wolna od LGBT” nie tylko szkodzi danym gminom, ale również wyrządza szkodę Polsce i całemu polskiemu społeczeństwu. W tym miejscu z całą stanowczością należy podkreślić, że w Polsce nie ma i nie było żadnych „stref wolnych od LGBT.”
„W naszej ocenie w sytuacji agresji rosyjskiej na Ukrainę i bezpośredniego zagrożenia Polski (o czym świadczą pogróżki oficjalnych czynników państwa rosyjskiego) akcja Barta Staszewskiego i jego aktywność w dyskredytowaniu Polski jako państwa z apartheidem skierowanym przeciwko tzw. „osobom LGBT” może być postrzegana jako zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa. W tym miejscu z całą stanowczością należy podkreślić, że w Polsce nie ma i nie było żadnych „stref wolnych od LGBT.”- stwierdził prezes Reduty Dobrego Imienia
Reduta Dobrego Imienia postanowiła prawnie wesprzeć napiętnowane przez Barta Staszewskiego wspólnoty samorządowe w ich walce o dobre imię. Obecnie wobec Barta Staszewskiego toczą się postępowania z pozwów złożonych przez gminy: Zakrzówek i Tuszów Narodowy. W tamtych sprawach sądy przeprowadzają normalne postępowanie dowodowe. W maju 2022 r. w SO w Tarnobrzegu odbędzie się rozprawa z pozwu Gminy Tuszów Narodowy przeciwko Bartowi Staszewskiemu. W tej sprawie będzie zeznawać m.in. Adam Bodnar – były rzecznik praw obywatelskich.
GMINIE NIEBYLEC NADAL PRZYSŁUGUJE ZABEZPIECZENIE. SĄD ODDALIŁ ZAŻALENIE BARTA STASZEWSKIEGO
Reduta Dobrego Imienia wspiera polskie gminy w ich walce z kłamliwą akcją „Strefy wolne od LGBT” prowadzoną przez aktywistę Barta Staszewskiego.
SPRAWA GMINY NIEBYLEC
Pełnomocnicy Barta Staszewskiego w marcu br. wystosowali do sądu zażalenie na postanowienie o udzieleniu zabezpieczenia wobec Gminy Niebylec, zaskarżając w całości postanowienie wydane przez Sąd Okręgowy w Rzeszowie w dniu 03.02.2021r.
Sąd Okręgowy w Rzeszowie rozpatrzył wniosek pozwanego i w czerwcu br. postanowił oddalić zażalenie Barta Staszewskiego, tym samym utrzymując w mocy postanowienie sądu stanowiące, że Gminie Niebylec przysługuje zabezpieczenie, które nakazuje, że na czas trwania procesu o naruszenie dóbr osobistych, pozwanemu – Bartoszowi Staszewskiemu umieszczenia na jego stronach internetowych oraz na Facebook, Twitterze oraz Instagramie oświadczenia: „W związku z treściami umieszczonymi na niniejszej stronie internetowej dotyczącymi Gminy Niebylec toczy się postępowanie z powództwa Gminy Niebylec przeciwko Bartoszowi Staszewskiemu o ochronę dóbr osobistych przed Sądem Okręgowym w Rzeszowie”. Zgodnie z postanowieniem sądowym oświadczenie ma być tak opublikowane, by osoba wchodząca na ww. strony internetowe od razu je widziała.
Ważnym jest w tej sprawie, że Sąd w Rzeszowie nie uznał argumentów Barta Staszewskiego i utrzymał w mocy wcześniejsze postanowienie, które uniemożliwi pozwanemu rozpowszechniania informacji jakoby w Polsce istniały „Strefy wolne od LGBT”.
Konsekwentne działania zgodne z prawem przynoszą efekty. Dowodami na ta są decyzje sądu, które potwierdzają, że słuszna jest walka aż do zwycięstwa. Orzeczenia sądu budują w nas przekonanie, że upominanie się o prawdę na drodze sądowej przez zniesławione samorządy jest żmudne i czasochłonne, niemniej jednak warto podjąć takie kroki, gdyż daje to możliwość przeciwdziałania szerzonym przez Barta Staszewskiego fałszywym informacjom, uderzającym w dobre imię zarówno gmin, jak również Polski.
Szalenie ważną kwestią w sprawach przeciwko Bartowi Staszewskiemu jest zagrożenie wynikające z przeprowadzania przez aktywistę kłamliwej akcji polegające na zamieszczeniu tabliczek z napisem „LGBT Free Zone”. Działania pozwanego to dowód na to, jak prosto można rozpowszechnić materiały dezinformacyjne, które są przyjmowane przez część opinii publicznej jako stan faktyczny. Zdecydowana większość odbiorców nie zada sobie trudu by sprawdzić, czy przedstawione informację są prawdziwe. Z góry wierzą, że w Polsce istnieją „Strefy wolne od LGBT”.
Potwierdzeniem szkodliwość działania Barta Staszewskiego jest dyskusja jaka ma miejsce w Parlamencie europejskim, gdzie Polska została przedstawiona jako kraj, w którym prześladowani są ludzie nieheteronormatywni, a podstawą tych oskarżeń były kłamliwe zdjęcia tabliczek z napisem „LGBT Free Zone”, których autorem jest Bart Staszewski. Na forum europejskim musimy się mierzyć z zaciekłymi oszczerstwami kierowanymi wobec nas – Polaków, a które są oczywistą nieprawdą.
W Polsce nie ma żadnych „Stref wolnych od LGBT” – to niezaprzeczalny fakt.
Niemniej jednak wobec powielanego kłamstwa o rzekomo istniejących „Strefach wolnych od LGBT” musimy podjąć działania, które przeciwstawią się tej fałszywej narracji. Dlatego też z całą stanowczością będziemy bronić dobrego imienia Polski i Polaków przed konstruowaniem wobec nas zarzutów, które nie mają potwierdzenia w rzeczywistości.
Analizę mechanizmu niszczenia wizerunku Polski, a co za tym idzie osłabienia pozycji naszego kraju na arenie międzynarodowej i wpływu jaki to odgrywa na nasze bezpieczeństwo, przedstawiliśmy w Raporcie „ Chcesz pokoju – szykuj się do wojny”.
Raport dostępny jest tu:
Przypomnijmy:
Pierwszy wniosek o udzielenie zabezpieczenia dla Gminy Niebylec został oddalony przez sąd. Gmina postanowiła złożyć do sądu ponowny wniosek o udzielenie zabezpieczenia. Samorząd i Reduta nie zgodziły się z pierwszą decyzją sądu w Rzeszowie i jego uzasadnieniem, a Wójt Gminy Niebylec Zbigniew Korab zaprotestował przeciwko insynuacjom mediów sugerujących przegraną i stwierdził, że decyzja sądu nie kończy sprawy i zapowiedział dalszą batalię prawną.
Drugi wniosek w ramach pozwu o ochronę dóbr osobistych był skuteczny, a sąd w całości podzielił naszą argumentację.
O postępach w tej sprawie będziemy informować Państwa na bieżąco.
Reduta działa dalej! Bart Staszewski musi opublikować oświadczenie
Po wczorajszym sądowym sukcesie, związanym z przywróceniem dobrego imienia śp. Edwardowi Malinowskiemu bohaterskiemu sołtysowi z Malinowa i nakazaniem przez sąd przeproszenia p. Filomeny Leszczyńskiej przez prof. Barbarę Engelking i prof. Jana Grabowskiego, z wokandy sądowej przyszła kolejna dobra wiadomość.
Doskonale Państwo pamiętacie sprawę Barta Staszewskiego i tzw. stref wolnych od LGBT. Wiecie, że dzięki Waszemu zaangażowaniu i wsparciu finansowemu działań, RDI udziela pomocy prawnej polskim samorządom na terenie których ww. przeprowadził swoje „akcje”. Wspomagamy te gminy i jesteśmy z nimi aż do zwycięstwa!
Tym razem dobre wieści przyszły z Rzeszowa. Tamtejszy sąd okręgowy wydał postanowienie i uznał, że Gminie Niebylec przysługuje zabezpieczenie i nakazał na czas trwania procesu o naruszenie dóbr osobistych pozwanemu Bartoszowi Staszewskiemu umieszczenia na jego stronach internetowych oraz na Facebooku, Twitterze oraz Instagramie oświadczenia: „W związku z treściami umieszczonymi na niniejszej stronie internetowej dotyczącymi Gminy Niebylec toczy się postępowanie z powództwa Gminy Niebylec przeciwko Bartoszowi Staszewskiemu o ochronę dóbr osobistych przed Sądem Okręgowym w Rzeszowie”. Zgodnie z postanowieniem sądowym oświadczenie ma być tak opublikowane, by osoba wchodząca na ww. strony internetowe od razu je widziała.
Reduta Dobrego Imienia od początku wspiera Gminę Niebylec w walce o ochronę dóbr osobistych. Gmina postanowiła złożyć do sądu ponowny wniosek o udzielenie zabezpieczenie. Samorząd i Reduta nie zgodziły się
z pierwszą decyzją sądu w Rzeszowie i jego uzasadnieniem, a Wójt Gminy Niebylec Zbigniew Korab zaprotestował przeciwko insynuacjom mediów sugerujących przegraną i stwierdził, że decyzja sądu nie kończy sprawy
i zapowiedział dalszą batalię prawną.
Opinię publiczna poinformowana została o akcji Staszewskiego docierającego do miejscowości, których samorządy odważnie stanęły w obronie wartości i rodzin. Tam przy nazwie danej miejscowości Bart Staszewski zamieszczał swoją tablicę – łudząco przypominającą urzędowe oznakowanie – z nieprawdziwym napisem „Strefa wolna od LGBT”. Następnie fotografował się na tle tych tablic i zdjęcia udostępniał w Internecie. Tym samym narażając samorządy, mieszkańców i Polskę na poważne nie tylko wizerunkowe straty.
Reduta Dobrego Imienia postanowiła prawnie wesprzeć napiętnowane wspólnoty samorządowe w ich walce o dobre imię. Jednym z samorządów, które zdecydowały się podać B. Staszewskiego do sądu jest Gmina Niebylec. Pierwszym krokiem było złożenie wniosku o zabezpieczenie, czyli uniemożliwienie pozwanemu tego typu działań. Niestety sąd w Rzeszowie oddalił ten wniosek i w uzasadnieniu zawarł – zdaniem RDI kuriozalną argumentację. Drugi wniosek w ramach pozwu o ochronę dóbr osobistych był skuteczny, a sąd w całości podzielił naszą argumentację.
Reduta Dobrego Imienia działa konsekwentnie i zgodnie z prawem. To przynosi efekty. Dowodem na to jest postanowienie sądu o zabezpieczeniu. W każdej sprawie będziemy walczyć aż do zwycięstwa. Zapewniam!
Dzisiejsze i wczorajsze zwycięstwo było możliwe wyłącznie dzięki Państwa wsparciu i darowiznom finansowym. Bardzo serdecznie za to dziękuję! Jednocześnie uprzejmie przypominam i informuję, że rozpoczęliśmy akcję: „Pani Filomena walczy o prawdę”. Serdecznie proszę o włączenie się w nią i o popularyzowanie tej formy regularnego wspierania naszych przedsięwzięć, także wśród Państwa przyjaciół, krewnych i znajomych.
Z wyrazami szacunku
Zespół Reduty Dobrego Imienia
Kuriozalne postanowienie Sądu Okręgowego w Rzeszowie
Informacja prasowa Reduty Dobrego Imienia
Warszawa, 29.12.2020
Szokujące fragmenty uzasadnienia w sprawie Barta Staszewskiego – Sąd Okręgowy w Rzeszowie pisze w uzasadnieniu o rocznicy <<tzw. „Chrztu Polski”>> (pisowni oryginalna) oraz wskazuje, że wyrażenie „wojna ideologiczna” stygmatyzuje … osoby LGBT.
Reduta Dobrego Imienia każdego dnia pełni służbę stojąc na straży prawdy i najistotniejszych wartości. Niewątpliwie każdemu z nas bliska jest sprawa ochrony dóbr osobistych ludzi i instytucji niesłusznie posądzonych przez samozwańczych obrońców tzw. wolności.
Opinię publiczną wstrząsnęła, nagłaśniana przez nieżyczliwe Polsce media społecznościowe, akcja Barta Staszewskiego, który docierał do miejscowości, których samorządy odważnie stanęły w obronie polskich rodzin i najwyższych wartości. Tam przy nazwie danej miejscowości zamieszczał swoją tablicę- łudząco przypominającą urzędowe oznakowanie- z nieprawdziwym napisem „Strefa wolna od LGBT”. Następnie fotografował się na tle tych tablic i zdjęcia udostępniał w Internecie. Tym samym narażając samorządy, mieszkańców i Polskę na poważne straty wizerunkowe.
CAŁA TREŚĆ KURIOZALNEGO UZASADNIENIA SĄDU OKRĘGOWEGO W RZESZOWIE ZNAJDUJE SIĘ NA KOŃCU TEJ INFORMACJI W FORMIE SKANÓW.
Reduta Dobrego Imienia postanowiła wesprzeć prawnie napiętnowane wspólnoty w ich walce o dobre imię. Jednym z samorządów, które zdecydowały się podać B. Staszewskiego do sądu była Gmina Niebylec. Pierwszym krokiem było złożenie wniosku o zabezpieczenie, czyli usunięcie inkryminowanych treści i uniemożliwienie pozwanemu dalszych tego typu działań.
Sąd oddalił ten wniosek i w uzasadnieniu zawarł – naszym zdaniem – niezwykłą argumentację nawet jak na standardy polskiego orzecznictwa.
Sąd Okręgowy w Rzeszowie pisze bowiem, że „ … w załączniku do powziętej uchwały [….] zadeklarowano zdecydowane poparcie dla idei samorządu wolnego od ideologii „LGBT” – co końcowo zostało podkreślone górnolotnymi odwołanymi do tradycji państwowej i narodowej, w tym obchodzonej wówczas 1053 rocznicy tzw. „Chrztu Polski”, setnej rocznicy odzyskania niepodległości i 29 lat od ustanowienia w Polsce samorządu terytorialnego na szczeblu gminy” (pisownia oryginalna za Sądem Okręgowym w Rzeszowie)
Co więcej sąd uznał, że w uchwale samorząd Gminy Niebylec „stawiał w niepochlebnym świetle osoby o odmiennych niż poszczególni członkowie rady gminy poglądach, posuwając się nawet do takich stygmatyzujących określeń jak „wojna ideologiczna”. Oznacza to, że zdaniem Sądu Okręgowego w Rzeszowie wyrażenie „wojna ideologiczna” stygmatyzuje osoby LGBT i jest – jak należy przypuszczać – formą „mowy nienawiści” wobec tej grupy osób.
„Jestem zszokowany jak w wolnej Polsce, polski sędzia może pisać o <<„tak zwanym „Chrzcie Polski”>>. Nawet w epoce PRL komuniści nie podważali, faktu przyjęcia chrztu przez Mieszka I. Tymczasem sędzia z Rzeszowie pisze nie tylko o „tak zwanym” chrzcie Polski, ale ujmuje wyrażenie „Chrzest Polski” w cudzysłów jakby to było jakieś wyrażenie ironiczne czy jakaś przenośnia.. Nie wspomnę już o tym, że wyrażenie „wojna ideologiczna” sędzia – osoba, co do zasady, wykształcona i znająca prawidła języka polskiego – uznaje za stygmatyzację osób homoseksualnych. Szczerze mówić nie wiem jaki był tok myślenia Sądu by wysnuć taki wniosek” – mówi Prezes Reduty Dobrego Imienia Maciej Świrski
W tym miejscu należy wskazać, że początkowo sąd zwrócił wniosek twierdząc, że nie wykazano roszczeń ani zakresu roszczeń. Po wskazaniu sądowi, że informacja o przyszłych roszczeniach znajduje się na 2 (słownie: drugiej) stronie wniosku i zaczyna od słów „W przyszłym postępowaniu o ochronę dóbr osobistych Gmina Niebylec będzie domagać się” następujących roszczeń, które – dla ułatwienia czytania – zostały jeszcze wyboldowane i wypunktowane, sąd postanowił jednak zająć się sprawą.
Ponadto – co warte wskazania – wniosek gminy był składany zanim Bart Staszewski przywiesił w gminie Niebylec tablice „Strefa Wolna od LGBT” i stąd – aby uniemożliwić takie działanie- zwrócono się do sądu. We wniosku napisano, że będąc w miejscowości Lubaczów Bart Staszewski nagrał film, w którym dopiero zapowiedział umieszczenie tabliczki w gminie Niebylec i na dzień złożenia wniosku jeszcze tablica nie została umieszczona – stąd wniosek był zasadny.
Tymczasem sąd wskazuje w uzasadnieniu, że gmina… nie przedstawiła dowodu, że Bart Staszewski powiesił tabliczki w Gminie Niebylec.
„Mam nieodparte wrażenie, że sędzia pobieżnie przeczytał wniosek i nie zapoznał się z całą argumentacją i stanem faktycznym” – stwierdza dalej Maciej Świrski
Na zakończenie należy jednak podkreślić, że w uzasadnieniu znajdują się również fragmenty, które świadczą o tym, że sąd zdaje sobie sprawę, że tego typu działania Barta Staszewskiego i przedstawienie gminy jako podmiotu dyskryminującego „co do zasady może wzbudzać uzasadnione podejrzenia oraz w efekcie prowadzić do utraty zaufania oraz dobrej opinii, jak również wywołać odpływ inwestycji i dotacji, zarówno krajowych jak i zagranicznych – co w konsekwencji może naruszyć dobre imię danej gminy”.
Publikujemy na naszej stronie rdi.org.pl pełną treść uzasadnienia by obywatele mogli sami wyciągnąć stosowne wnioski.
Należy również zadać pytanie, skąd Bart Staszewski uzyskał treść postanowienia, skoro odnośne przepisy prawa nie upoważniają sądu do informowania zobowiązanego (czyli Staszewskiego) do otrzymania postanowienia. Będziemy o to pytać Sąd Okręgowy w Rzeszowie.
Dalsze działania w tej sprawie będą przez Redutę Dobrego Imienia podejmowane, o czym będziemy na bieżąco informować.
Jednocześnie przypominamy, że Reduta Dobrego Imienia jest instytucją w całości utrzymującą się z darowizn i datków. I prosimy o wsparcie naszej działalności.
Kontakt:
Zespół Reduty Dobrego Imienia
kontakt@rdi.org.pl
+48 22 414 26 11